– Ja jestem żołnierzem mojej partii. Oczywiście zbliżają się wybory do Europarlamentu […], partie polityczne będą wystawiały ludzi, którzy są w stanie zrobić dobry wynik, zwiększyć stan posiadania czy zapewnić dobry rezultat – powiedział Krzysztof Śmiszek w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w „Graffiti” Polsat News.

– Nowa Lewica jeszcze nie zdecydowała, kto będzie startował do Europarlamentu. Wystawi swoją listę […]. Będą decyzje w ciągu najbliższych 2-3 dni Zarządu Krajowego. Jeśli Zarząd Krajowy uzna, że mogę być tym koniem pociągowym w okręgu dolnośląsko-opolskim to się zgodzę, dlatego że zależy mi na mojej partii, zależy mi też na tym, żeby Nowa Lewica dostała jak najlepszy wynik, lepszy niż w wyborach samorządowych – stwierdził.