– Jeszcze 2-3 dni i pokażemy wszystkie listy, będą to na pewno bardzo, bardzo mocne listy, bo zależy nam na tym, żeby każdy mógł walczyć, każdy mógł się sprawdzić – powiedział Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej.

– Ja swój start wykluczam – kontynuował.