Będzie kandydować Michał Kobosko [do PE], tutaj nie ma wątpliwości, klub zostanie uszczuplony przez jego nieobecność bez cienia wątpliwości. Ale chyba 4 czy 5 osób, które będą miały prawo do objęcia mandatu po nim to są osoby z Polski 2050, więc klub opustoszeje, klub będzie czuł się osamotniony, bo bez Michała Kobosko w nim to już nie będzie to samo, ale partia chce go na odpowiedzialnym odcinku europejskim – stwierdził Szymon Hołownia na konferencji prasowej w Sejmie.