– Żeby postawić jakiekolwiek zarzuty posłom, należy uchylić im immunitet. Zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego jesteśmy nadal posłami, wykonywaliśmy swoje obowiązki, wykonywaliśmy wolę swoich wyborców i traktujemy to dzisiejsze wezwanie jako po prostu polityczną represję – powiedział Maciej Wąsik w rozmowie z dziennikarzami.

– Dostaliśmy wezwanie w charakterze podejrzanych z art. 244. […] Poinformuję prokuraturę […] o tym, że ta czynność jest bezprawna i że nie ma ona skutku prawnego. […] Zapowiadał to Donald Tusk, że sprawa Kamińskiego i Wąsika nie zakończyła się, tylko się dopiero rozpoczęła, to jest jeden z takich elementów. Ja uważam, że prokuratura wykonuje polityczne zlecenie obozu władzy – kontynuował.