Źle, że pan prezydent rozpoczął kampanię PiS-u i to wpisywanie się w narrację prezesa Kaczyńskiego w tym orędziu było bardzo widoczne. Szkoda tylko, że w tym orędziu jak i na co dzień pan prezydent tak rzadko wspomina o rzeczy fundamentalnej dla przyszłości Polski i Europy, czyli bezpieczeństwie. W tym orędziu o bezpieczeństwu, trwającej wojnie w Ukrainie, o tym największym zagrożeniu dla naszej wspólnoty, nie było ani słowa. To jest na pewno bardzo rozczarowujące – stwierdził Robert Biedroń w TVP Info.