– Ja jestem zaskoczona tym, że tłumaczy się, że to jest spotkanie prywatne. Jeżeli się jest prezydentem tak dużego państwa, jak Polska, to nie ma prywatnych spotkań i wyjazdów do kandydatów na prezydenta do innego kraju czy byłego prezydenta. Tym bardziej że strona amerykańska, sztab pana Trumpa powiedział, o czym była ta rozmowa, a ze strony Polski nie mamy żadnych informacji. Wydaje mi się, że to jest duża niezręczność. Prezydent nie ma prywatnych spotkań, pełniąc tę funkcję, wiemy, że każde spotkanie, tym bardziej w danej sytuacji politycznej, z politykami w innych krajach powoduje pewne skutki, dlatego chciałabym poznać, o czym panowie rozmawiali – powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska na konferencji prasowej, pytana o spotkanie Duda-Trump.