Nie, nie obawiam się, dlatego że prezydenci spotykają się ze swoimi kolegami, zwłaszcza tymi, którzy kiedyś sprawowali urzędy prezydenckie w swoich krajach, to normalna praktyka, nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Prezydenci spotykają się też w czasie swoich wizyt zagranicznych z różnymi politykami. To normalne, że jeżeli jakieś państwo ma dobre stosunki z drugim państwem, to chce, żeby te relacje były najlepsze, z przedstawicielami różnych stron scen politycznej – stwierdził prezydent Andrzej Duda na briefingu prasowym w USA.

Chcę podkreślić jeden aspekt – tak, rzeczywiście to spotkanie będzie miało miejsce dzisiaj wieczorem, zostałem zaproszony przez Donalda Trumpa do jego prywatnego mieszkania, mogę tak powiedzieć, więc to jest naprawdę zupełnie prywatna wizyta, prywatne zaproszenie. Współpracowaliśmy razem przez 4 lata, znamy się, jesteśmy w dobrych relacjach i to prostu prywatne spotkanie w związku z moją obecnością w Nowym Jorku – mówił dalej.