Czy ktoś wierzy, że Jarosław Kaczyński, gdyby chciał odwołać Ziobrę, liczyłby się z wnioskami opozycji? Nie. Ta decyzja już dawno zapadła. To jest teatrzyk dla nas, by odwrócić uwagę od sytuacji w górnictwie, w służbie zdrowia, od tego, że zamykane są kolejne szpitalne, ponieważ nie ma już miejsca na oddziałach zakaźnych. To jest teatrzyk, który ma przekonać, że nagle Jarosław Kaczyński nie lubi Ziobry, bo ten nie lubi zwierzątek. Nie. To jest jeden wielki spektakl – mówił Borys Budka w Polsat News.