– Według mnie nie będzie przyspieszonych wyborów, bo PiS ma za dużo do stracenia. To są afery, które niezwłocznie będą wyjaśnione po przegraniu przez nich wyborów. To są ludzie, którzy będą trafiali przed oblicze sądu za malwersacje, za wykorzystywanie stanowisk do własnych interesów. To są przede wszystkim problemy wewnętrzne. Natomiast myślę, że pogrillują Ziobrę. Dzisiaj widzieliśmy w ostatnich godzinach takie zdjęcia z hołdem lennym polityków Solidarnej Polski. Widzieliśmy płaczącego Ziobrę na konferencjach prasowych, raz jako prokuratora generalnego, raz jako ministra sprawiedliwości, ale raz jeszcze chcę podkreślić, że to nie są problemy, którymi żyją Polacy – stwierdził Borys Budka w rozmowie z Piotrem Kraśko w „Faktach po faktach” TVN24.
„Jeżeli Zbigniew Ziobro miały nie być ministrem sprawiedliwości-prokuratorem generalnym, to nie wyobrażam sobie za bardzo, żeby akceptować tego rodzaju propozycje [pozostania w klubie PiS]. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Zbigniew Ziobro to jest symbol walki z patologiami, przestępczością” – mówił w TVN24 wiceminister Michał Wójcik z Solidarnej Polski.
Hej oddajecie MŚ ? Tak bezinteresownie? Nie wierzę. A może za coś? Więc pytam za co? @PatrykJaki https://t.co/VxYAmJjUFX
— Beata Mazurek (@beatamk) September 21, 2020
„Był lepszy minister od niego [Zbigniewa Ziobry]. Nazywał się Lech Kaczyński, prof. Lech Kaczyński. Bardzo cenię pana profesora Lecha Kaczyńskiego, a Zbigniew Ziobro był jego uczniem w istocie. To Zbigniew Ziobro tak naprawdę realizuje to, czego chciał Lech Kaczyński” – mówił w TVN24 wiceminister Michał Wójcik z Solidarnej Polski.
„Trudno sobie wyobrazić bardziej lojalnego sojusznika [niż Solidarna Polska]. My razem jesteśmy od 5 lat we wspólnym projekcie Zjednoczonej Prawicy i proszę sobie sprawdzić, jak wyglądały głosowania parlamentarzystów SP. Prawie w 100% – 99,9% – wszystkich głosowań tak samo jak PiS” – mówił w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” w TVN24 wiceminister Michał Wójcik z Solidarnej Polski.
– Myślę, że to, co może nas wszystkich połączyć, to przegłosowanie wniosku o skrócenie kadencji Sejmu. To jedyny rozsądny scenariusz, bo rzeczywiście nie wyobrażam sobie sytuacji, w której można byłoby rządzić wspólnie, nie wiem, ze Zbigniewem Ziobro. To scenariusz z gatunku political fiction – stwierdził Borys Budka w „Faktach po faktach” TVN24.
– W najbliższym czasie, w tym tygodniu na Śląsk uda się szef gabinetu politycznego, pan minister Krzysztof Kubów oraz wiceminister Artur Soboń, który odpowiada za kopalnie i będą prowadzić rozmowy w tym zakresie. To są przedstawiciele pana premiera, którzy mają pełnomocnictwa, aby z przedstawicielami górników ustalać wszelkie decyzje – mówił Piotr Müller w Polsat News.
– Cyfryzacja ma różne koncepcje, jeżeli chodzi o możliwość usadowienia. Może być między resortami, może być również usadowiona kompleksowo w kancelarii premiera, przynajmniej w zakresie informatyzacji państwa, usług publicznych. Taka koncepcja również była dyskutowana. Tak jak mówiłem, nie ma ostatecznej dyskusji w tym zakresie – mówił Piotr Müller w Polsat News.
– Naturalną konsekwencją braku dyscypliny w głosowaniach, są również decyzje o wycofaniu rekomendacji. Myślę, że to jest bardzo prawdopodobne, że faktycznie taką konsekwencją również będzie wycofanie rekomendacji dla pana ministra Ardanowskiego, ale taka decyzja nie została podjęta. Mamy w tej chwili postępowanie w ramach PiS – mówił Piotr Müller w Polsat News.
– To nie jest informacja [o tym jak głosował minister rolnictwa], która została pozytywnie przyjęta. Dla nas to był ważny projekt ustawy. Na posiedzeniu klubu parlamentarnego było oczekiwanie pewnej dyscypliny w tym zakresie, była jasna zapowiedź konsekwencji braku poparcia i w związku z tym trudno przyjmować decyzje, która jest w kontrze do tego, jako decyzję pozytywną. Bez wątpienia pan premier ocenia ją jednoznacznie negatywnie – dodał.
– Takiej decyzji jeszcze nie ma. Jeżeli podejmiemy taką decyzję, że rozstajemy się z koalicjantami, to wtedy będzie kandydat. Jest co najmniej kilkoro kandydatów z grona Prawa i Sprawiedliwości, którzy bez wątpienia na taką funkcję by się nadawali – mówił Piotr Müller w Polsat News.
– Rozmawiamy z poseł Wassermann czy z posłem Czarnkiem, czy innymi posłami, którzy gdzieś tam byli w mediach, ale nie chciałbym teraz dawać jednoznacznej odpowiedzi kto mogły być następcą – dodał.
– Zapowiadaliśmy od samego początku, że chcemy, żeby koalicjanci mieli po jednym resorcie i ta odpowiedź pana ministra Jakiego [na Twitterze] powiedzmy, że jest częściowo prawdziwa, bo mam nadzieję, że pogodzili się z tym, że faktycznie już jeden resort będzie mniej, bo to wynika z umowy, jeżeli chodzi o proporcjonalność ministerstw pomiędzy poszczególnymi partiami – mówił Piotr Müller w Polsat News.
Nieprawdziwe są informacje o naszych „żądaniach” „nowych stanowisk”. Zgodziliśmy się oddać MŚ(mimo gwarancji w umowie koalicyjnej).Wszystko było ustalone co potwierdził szef klubu PiS. MZZ nie mógł się tylko zgodzić na taką ustawę o „bezkarności”, ale idziemy dalej.
— Patryk Jaki – MEP (@PatrykJaki) September 21, 2020
– To będzie ten tydzień. Myślę, że pan redaktor jest cierpliwy, tyle czasu rozmawia z politykami. Podchodzimy do tego odpowiedzialnie panie redaktorze. Pamiętajmy, że to jest odpowiedzialna decyzja o tym czy będzie rząd mniejszościowy – mówił Piotr Müller w rozmowie z Piotrem Witwickim w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.