Nikt dwa miesiące temu nie mógł przewidzieć, jak będzie wyglądała sprawa z epidemią i sytuacją gospodarczą w Polsce. W tej chwili każdy jest mądry, opowiada różne rzeczy, ale nie można było lepiej przygotować państwa do wyborów, ponieważ nie wiedzieliśmy, jaka będzie sytuacja. Wydawało się, że wybory korespondencyjne to jedyne bezpieczne. Tak chyba jest i tak było. Opozycja zastosowała obstrukcję i uniemożliwiła przeprowadzenie tych wyborów” – mówił w radiowej Trójce wicepremier Piotr Gliński.