Mam nadzieję, że wybory 10 maja nie zostaną przeprowadzone, że ta procedura, usługa pocztowa czy roznoszenie bezadresowych druków typu ulotka się nie odbędzie. Jeżeli one miałyby jakimś cudem jednak odbyć się 10 maja, to przyłączam się do tego, co mówi premier Tusk, że nie będzie sensu brania w tym udziału” – mówił w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” w TVN24 marszałek Senatu Tomasz Grodzki.