– Jest pan winny, co się odwlecze, to nie uciecze. My na lewicy wierzymy w nieuchronność kary. Lewica zrobi wszystko, żeby poniósł pan za wszystko zasłużoną karę, w której maczał pan palce. Rozliczymy pana z każdej złotówki i każdego nieuprawnionego śledztwa. To są kajdanki, które chcieliście użyć przeciw państwu Kwaśniewskim, które wcześniej czy później trafią na ręce osób które łamały prawo w tej i innych sprawach. Wtedy się pan przekona co znaczy prawdziwe prawo i prawdziwa sprawiedliwość. Dzień sądu nadejdzie. Obiecuje panu to lewica – mówił Krzysztof Gawkowski w debacie.

– Panie pośle, jak panu nie wstyd – skomentował prowadzący obrady marszałek Terlecki.