Live

PMM: III RP starała się do szpiku kości być antypolityczna, apolityczna, żeby Polaków obrzydzić, zniechęcić ich do polityki

III RP starała się do szpiku kości być antypolityczna, apolityczna, żeby Polaków obrzydzić, zniechęcić ich do polityki, a młodych ludzi w szczególności. Łatwiej się wtedy w takim stawie, który jest mętny, łowi ryby. Nie ma ludzi, społeczeństwa obywatelskiego, które się interesuje polityką. Wasze przekonanie, że poprzez politykę można zmienić rzeczywistość, jest piękne” – mówił w Warszawie premier Mateusz Morawiecki.

Müller: Za rządów PO i PSL wypłynęło z Polski ponad 250 mld zł. Ministrem gospodarki był przedstawiciel PSL-u

Za rządów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego wypłynęło z Polski ponad 250 mld zł. Ministrem gospodarki był przedstawiciel PSL-u. Przecież to minister gospodarki odpowiada m.in. za to, żeby pilnować – mówił Piotr Müller w rozmowie z Danutą Holecką w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

Paszyk o losowaniu numerów list wyborczych: Pierwsi na starcie i pierwsi na mecie

PSL się bardzo cieszy z tej jedynki. Mówimy, że pierwsi na starcie i pierwsi na mecie – mówił Krzysztof Paszyk w rozmowie z Danutą Holecką w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

Müller: Wszystkie elementy programu wyborczego były uzgodnione na poziomie koalicji wyborczej

Wszystkie elementy programu wyborczego były uzgodnione na poziomie koalicji wyborczej. Prawo i Sprawiedliwość jest oczywiście największą partią, ale przed opublikowanie programu wyborczego cały program był konsultowany z liderami partii, w tym przypadku to jest Jarosław Gowin i Zbigniew Ziobro – mówił Piotr Müller w rozmowie z Danutą Holecką w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

Brudziński: Na pewno jak sobie na te głosy zasłużymy, to zwyciężymy. Z jednym zastrzeżeniem, prezes zawsze nam to powtarza. Pracujemy do ostatniego dnia kampanii

Panu prezesowi chcę tylko zameldować. Panie prezesie, nie tylko daliśmy radę, ale jedziemy dalej i na pewno jak sobie na te głosy zasłużymy, to zwyciężymy. Z jednym zastrzeżeniem, prezes zawsze nam to powtarza. Nie siadamy na laurach, pracujemy do ostatniego dnia kampanii. Nasza praca kończy się o 24:00 tuż przed ciszą wyborczą. Piątek przed 13 października to ten dzień w którym dopiero możemy powiedzieć, że zakończyliśmy nasze zaangażowanie i naszą pracę – stwierdził Joachim Brudziński na spotkaniu PiS z wolontariuszami.

Kaczyński: Idziemy, broniąc tradycyjnych wartości, bo one są fundamentem naszego trwania, ale także naszego rozwoju

Polakom się należy to, żeby żyć nie gorzej niż na zachód od naszych granic, by mogli mieć poczucie siły, tej siły indywidualnej, ich rodzin, ale także tej siły, którą ma naród, państwo. Idziemy w tę stronę, broniąc tradycyjnych wartości, bo one są fundamentem naszego trwania, ale także naszego rozwoju i to nie po raz pierwszy w historii jest przykład rozwoju, szybkiego rozwoju w oparciu o tradycję. Bawaria była kiedyś, jeszcze w okresie przedwojennym czy zaraz powojennym, najbiedniejszym landem Niemiec. Dzisiaj jest jednym z dwóch najbogatszych. Właśnie opierała się o tradycję i jednocześnie parła do przodu i my dzisiaj przemy podobnie. I musimy tą drogą iść, ale żeby iść tą drogą, trzeba uzyskać poparcie rodaków, naszych obywateli. I to poparcie to coś, o co trzeba walczyć. Walczyć, można powiedzieć, do ostatniego tchu, bo nasi rodacy i to normalne w demokracji, mają różne poglądy, ale to już jest może mniej normalne, mają także różny obraz rzeczywistości, bo ta rzeczywistość, o której my mówimy, w oparciu o fakty, rzetelne fakty, jest przez znaczną część mediów zmieniana, przekręcana, czasem o 180 stopni, wcale nie rzadko. Dlatego to dotarcie do każdego Polaka jest tak ważne, z informacją o tym, co naprawdę dzisiaj dzieje się w Polsce, co jest ważne, jaką możemy sobie zbudować przyszłość i jak możemy zaszkodzić, jeżeli podejmiemy niewłaściwie decyzje – stwierdził Jarosław Kaczyński na spotkaniu PiS z wolontariuszami.

Kaczyński: W tych wyborach zdecydujemy, w którą stronę pójdzie Polska. Czy pójdzie do przodu, ku rozwojowi, ku polskiej wersji państwa dobrobytu, czy w pójdzie w tył

My w tych wyborach zdecydujemy w którą stronę pójdzie Polska. I mówiąc tak najkrócej, czy pójdzie do przodu, ku rozwojowi, ku temu państwu dobrobytu, polskiej wersji państwa dobrobytu, ku sprawiedliwości, solidarności, czy też pójdzie w tył. Zacznie na tej historycznej drodze wracać, zacznie się odwrót, odmarsz w stronę postkomunizmu, tego wszystkiego, co ograniczała nasze możliwości, co krzywdziło tak wielu ludzi, co doprowadziło do tego, że szanse tych 30 lat, które już za nami, zostały wykorzystane tylko po części. Można było więcej, znacznie więcej i te 4 lata to pokazały, że można było więcej – stwierdził Jarosław Kaczyński na spotkaniu PiS z wolontariuszami.

Można bardzo dużo, także w przyszłości. Można zbudować ten kraj, o którym będzie można mówić, że to szczęśliwy kraj, kraj bez żadnych kompleksów, którego obywatele kiedy będą jeździć na zachód, na ten mityczny kiedyś zachód, będą się czuli jak u siebie w domu, w tym sensie że nie będzie tam lepiej niż tu. Tu będzie równie dobrze, a powiem wam nawet, że będzie lepiej, bo tu będzie też wolność, tu pozostanie wyspa wolności, a z tą wolnością dzisiaj w Europie jest bardzo, bardzo różnie – mówił dalej prezes PiS.

PAD: Mam nadzieję, że zdołamy wypłacić podwójną 13. emeryturę i podnieść płacę minimalną. Polska nie może być krajem taniej siły roboczej

Mam nadzieję, że zdołamy wypłacić podwójną 13. emeryturę. To niezwykle ważne, bo to wielka pomoc dla emerytów. Mam nadzieję, że zgodnie z zapowiedziami programowymi, zdołamy podnieść płacę minimalną, bo to także jest bardzo ważne. To się musi cały czas dziać. Polska nie może być krajem taniej siły roboczej. Polska musi być państwem w którym jest wysoka wydajność, w którym są wysoko wykwalifikowani pracownicy, którzy dobrze pracują, a Polacy umieją dobrze i uczciwie pracować – stwierdził prezydent Andrzej Duda w Białobrzegach.

PAD: Potrzebujemy aby dopłaty bezpośrednie w Polsce osiągnęły średni poziom unijny i do tego musimy dążyć. Aby nie było niższe niż średnia unijna. Mamy ku temu wielką szansę

Rolnictwo jest niezwykle ważną gałęzią naszej gospodarki. Rolnicy wykonują wspaniałą pracę dla Rzeczpospolitej. To właśnie dzięki nim mamy jeden z tak ważnych filarów bezpieczeństwa jakim jest bezpieczeństwo żywnościowe. Pod tym względem jesteśmy absolutnie jako państwo samowystarczalni. To efekt trudu polskiego rolnika. Ale chciałbym, żeby polski rolnik był traktowany tak, jak inni rolnicy w UE, także poprzez dopłaty bezpośrednie. Potrzebujemy aby te dopłaty bezpośrednie w Polsce osiągnęły średni poziom unijny i do tego musimy dążyć. Aby nie było niższe niż średnia unijna. Mamy ku temu wielką szansę. Naszym kandydatem na komisarza europejskiego właśnie do spraw rolnictwa jest Janusz Wojciechowski, który doskonale rozumie te problemy i doskonale zna się na sprawach europejskich. Wierzę w to, że będzie miał silne wsparcie nas wszystkich i wierzę w to, że zostanie uczciwie oceniony, bo jeżeli zostanie uczciwie oceniony, to na pewno zostanie komisarzem i wtedy liczę na to, że problemy i potrzeby rolników polskich, ale w ogóle rolników naszej części Europy, tych którzy kiedyś wyszli zza żelaznej kurtyny, że wreszcie będą w Brukseli rozumiane, czego do tej pory brakowało – stwierdził prezydent Andrzej Duda w Białobrzegach.

Biedroń: Jesteśmy trzema królami, którzy przyniosą zbawienie naszemu krajowi

Jaki numer powinien przypaść dzisiaj Lewicy. Kiedy w sondażach Lewica to trzecia siła polityczna. Kiedy na Lewicy mamy trzy partie polityczne, tworzące tę szeroką koalicję społeczną i kiedy liderami tej Lewicy jest trzech tenorów. To co państwu innego może przyjść do głowy. My po prostu, w naturalny sposób jesteśmy trzema królami, razem z królowymi, które przyniosą zbawienie naszemu krajowi. Oczywistą oczywistością jest, cytując klasyka, że Lewica to numer trzy – mówił Robert Biedroń w Sieradzu. 

PMM: Politykę w III RP obrzydzano. „Polityka jest brudna, niedobra” – tak nam mówiły różne seriale, programy, media III RP. Po co? Bo im mniej się ludzie interesują polityką, tym bardziej gdzieś tam w Warszawie może uprawiać swoją politykę

„Obrzydzanie polityki w czasach III RP. Pamiętacie to, prawda? „Polityka jest brudna, niedobra” – tak nam mówiły różne seriale, programy, media III RP. Po co? Bo im mniej się ludzie interesują polityką, tym bardziej gdzieś tam w Warszawie może uprawiać swoją politykę, taką jaka była wcześniej, politykę nie dla ludzi. Politykę, gdzie mafie VAT-owskie okradały nas na wszystkie możliwe sposoby. Dlatego realna demokracja to kartka wyborcza w waszych rękach” – mówił w Świdniku premier Mateusz Morawiecki.

PMM o opozycji: Wystarczy wszystko, co oni mówią, czytać na opak. Wtedy będzie prawdziwe. Mówią, że demokracja jest zagrożona. To znaczy, że demokracja kwitnie

„Wystarczy wszystko, co oni [opozycja] mówią, czytać na opak. Wtedy będzie prawdziwe. Mówią, że demokracja jest zagrożona. To znaczy, że demokracja kwitnie, bo demokracja kwitnie, kiedy ludzie mają prawo do wzięcia udziału w demokracji realnej, kiedy nie muszą aż tak bardzo troszczyć się tylko od pierwszego do pierwszego. Kiedy mówią, że my nie budujemy dróg samorządowych, to znaczy, że budujemy ich najwięcej – w powiatach, w gminach – i to jest ta prawda. A więc czytajcie na opak. To, co oni mówią i ich media, ich gazety, których jest niestety większość, bo tak wyglądała III RP” – mówił w Świdniku premier Mateusz Morawiecki.