– W normalnym kraju to niezależny prokurator powinien patrzeć na ręce politykom, a w Polsce rządzonej przez PiS to właśnie politycy kierują działaniami prokuratorów i w Polsce PiS to właśnie koledzy kolegom będą wymierzać sprawiedliwość i to patologia i upadek państwa prawa. Nie może być tak że kontrolę nad śledztwami wobec polityków sprawuje inny polityk i dlatego zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, składamy dzisiaj projekt ustawy o rozdziale funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Będzie on jednocześnie przedmiotem naszych dalszych prac, autopoprawek i konsultacji – stwierdziła Kamila Gasiuk-Pihowicz na konferencji prasowej.

– Jednocześnie w związku z art. 103 Konstytucji, w myśl którego mandatu posła nie można łączyć z funkcją prokuratora, będziemy także składać także wniosek do marszałek Sejmu o wygaszenie mandatu poselskiego Zbigniewowi Ziobrze – dodała posłanka PO-KO. Zgodnie z propozycją, wybór prokuratora generalnego przez Sejm następowałby większością 3/5. Kandydatów mogliby zgłaszać nie tylko parlamentarzyści, ale przede wszystkim środowiska prawnicze, radcowie, adwokaci, środowiska naukowe – wszyscy ci, którzy mają do czynienia z polityką karną.