Normalną zasadą poszanowania demokracji i ich reguł jest to, że opozycja obejmuje pewne funkcje, natomiast większość raczej nie wybiera reprezentantów opozycji, więc to jest łamanie zasad demokratycznych. Nawet w naszym Sejmie – my mamy większość i moglibyśmy nie wybrać np. na przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych Schetyny, a jednak uznajemy, że opozycja ma prawo do swoich reprezentantów. Tutaj zdecydowanie została złamana umowa i wyrażamy swoją dezaprobatę. Jeszcze chyba tyle nam wolno” – mówił w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie minister Marek Suski.