Ten wyrok jest jasny. Te listy powinny być jak najszybciej upublicznione. Jest to oczywisty wniosek płynący z tego wyroku. Koniec z państwem tajnym. Nie może być tak, że obywatele nie wiedzą, czy kandydaci do nowej, upolitycznionej KRS byli popierani przez 25 profesorów prawa czy 25 sędziów delegowanych do ministerstwa sprawiedliwości, czy tym, co wyróżniało te osoby, była szczególna wiedza prawnicza, czy może jednak w szczególny sposób powiązania z ministerstwem sprawiedliwości. Warto zauważyć, że nadal istnieją wątpliwości co do tego, czy wystarczająca liczba podpisów została złożona pod wszystkimi kandydaturami” – mówiła w rozmowie z dziennikarzami w NSA Kamila Gaisuk-Pihowicz z PO-KO.