Tak, zdecydowaliśmy, że ministrowie, którzy kandydują [w wyborach do Parlamentu Europejskiego], będą brali na czas tych ostatnich dwóch tygodni urlopy. Zresztą ja już kilkukrotnie korzystałam z urlopów w czasie kampanii wtedy, kiedy miałam zajęcia związane tylko i wyłącznie z kampanią wyborczą. Natomiast oczywiście to jest też praca w rządzie, więc jeżeli będzie taka potrzeba, to wtedy trzeba będzie odłożyć kampanię i zająć się też sprawami związanymi z pracą w rządzie. Ale przez większość czasu będziemy już w tej chwili na urlopach – stwierdziła Beata Szydło w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM.