Chciałbym, żeby armia była taka, że nikomu nie będzie się opłacało nigdy podnieść ręki na Polskę. Nie dlatego, że nie będzie mógł być przekonany, że wygra, tylko że cena tego zwycięstwa będzie tak wysoka, że prawdopodobnie nie będzie się ono opłacało. Już to wystarczy, żeby zrezygnować i obejrzeć się gdzie indziej. O to właśnie chodzi, żebyśmy mieli taką armię dla obrony granic Rzeczypospolitej, dla bezpieczeństwa naszego, naszych rodaków umieli stworzyć. Ta droga przed nami jest jeszcze daleka do tego, żeby ta armia właśnie taka była. To ogromna odpowiedzialność. To wymaga wielkiej wiedzy, rozeznania i mądrości. To wymaga także ogromnych nakładów” – mówił podczas wręczenia nominacji generalskich prezydent Andrzej Duda.