Mówiliśmy o tym i mówimy od tygodni, powtarzamy to, pięknie mówił o tym premier Buzek. Jesteśmy z nauczycielami, nauczycielkami, z polską szkołą, z rodzicami. To trudny czas, czas sprawdzianu. Apelowałam do prezesa Kaczyńskiego, do premiera Morawieckiego o podjęcie decyzji o zakończeniu tego strajku. Niestety nie ma ze strony władzy otwarcia, nie ma pomysłu na dialog, nie ma takiego podmiotowego, uczciwego traktowania polskiej szkoły i wydaje mi się, że to rzecz fatalna w dłuższej perspektywie. My w piątek przed świętami mieliśmy konferencję Koalicji Europejskiej. Wszyscy bardzo zgodnie i twardo mówiliśmy i apelowaliśmy: trzeba skończyć ten strajk, panie prezesie Kaczyński. Potrzebne są decyzje. To sprawdzian dla tej władzy. Jeżeli nie są w stanie poradzić sobie z tymi kwestiami, z tym protestem, to niech odejdą. Lepiej niech będą wybory, jeżeli nie mają pomysłu na to, jak rozwiązać tak poważny problem. Można obiecywać, można w polityce mijać się z prawdą, ale zawsze to w czasie kampanii wyborczej, potem w wyborach przynosi weryfikację. Jestem przekonany, że i 26 maja przy wyborach europejskich, i w październiku przy wyborach do Sejmu i Senatu Polacy będą pamiętać o tym, co zdarzyło się złego w tym konflikcie, kto go spowodował i kto bierze za ten konflikt w polskiej szkole polityczną odpowiedzialność – stwierdził Grzegorz Schetyna na briefingu w Sosnowcu.