Ja tak myślę. Nie w tym sensie, że ten człowiek dostał konkretne zlecenie od kogoś, ale tak jak mówiłam, ta mowa nienawiści też politycznej i właśnie karmienie tym ludzi spowodowało, że ten człowiek po prostu tak, a nie inaczej się zachował. Gdyby nie było takiej nagonki na Pawła, gdyby nie było chęci dyskredytacji go, zniszczenia, tych absurdalnych, ciągłych zarzutów, ciągłego kąsania i grillowania, myślę, wierzę, że do tego by nie doszło. Jestem przekonana – mówiła Magdalena Adamowicz w rozmowie z Piotrem Jaconiem w „Faktach po faktach” TVN24.