To jest postępowanie wyjaśniające, to nie jest postępowanie dyscyplinarne. Mogły wpłynąć jakieś dokumenty, zawiadomienia od jakichś osób. Rzecznik główny ma obowiązek poprosić, żeby sędzia odniósł się do pewnych spraw. Nie wiemy, co się dzieje tam. Nie jest normalną rzeczą, że ktoś przepraszam, chodzi na protesty z sędziów. Ja uważam, że to nie jest normalna sytuacja, nie wolno sędziom protestować, sędziowie to nie politycy – mówił Michał Wójcik w rozmowie z Beatą Lubecką w programie „Gość Radia ZET”.