Schetyna o pomniku smoleńskim: Jeżeli coś się robi poza zgodą mieszkańców Warszawy, to trzeba się liczyć z konsekwencjami

To jest miejsce święte, święte w polskiej historii. Grób Nieznanego Żołnierza jest symbolem walki o niepodległość, o wolność. Zakłócanie tego placu, tworzenie tam jakiegoś cokołu, ma służyć politycznej prowokacji, a nie upamiętnieniu  pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej. Tak to traktuję – jako polityczną prowokację. Nie ma możliwości, żeby tak ważne decyzje były podejmowane poza wolą i akceptacją Polaków i mieszkańców Warszawy. Nie ma zgody na postawienie tego pomnika. Mówili o tym politycy warszawscy po, że jeżeli coś się robi poza zgodą i akceptacją mieszkańców Warszawy, to trzeba się liczyć z konsekwencjami” – dodawał Schetyna, pytany, czy PO po wyborach zlikwiduje pomniki smoleńskie.