Ziobro o komisji weryfikacyjnej: Myślę, że HGW zaskoczyła swoje najbliższe środowisko polityczne

Myślę, że prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz zaskoczyła chyba swoje najbliższe środowisko polityczne, czyli Platformę, bo Platforma brała udział w powołaniu komisji [weryfikacyjnej], w wyborze swojego przedstawiciela do komisji. Tenże poseł Kropiwnicki reprezentuje Platformę, uczestniczy w podejmowaniu decyzji procesowych, jakie komisja proceduje w tej chwili, czyli krótko mówiąc, wszystkie partie, nie tylko Platforma, które są obecne w parlamencie, uczestniczą w pracach komisji i uważają ją za organ, który działa na podstawie prawa – mówił Zbigniew Ziobro w „Sygnałach dnia” PR1. Jak dodał:

„To pokazuje [wypowiedź o niestawieniu się na komisji], że Gronkiewicz-Waltz sama się ustanowiła osobą, która stoi ponad wszelkim prawem i jest jedyną wyrocznią, która rozstrzyga, co jest zgodne z Konstytucją a co nie. To dowód próby anarchizacji państwa, ale to przede wszystkim też decyzja politycznie kompromitująca, która pokazuje ogromną determinację HGW – wbrew opinii publicznej – i rozumnym argumentom, bo ona szkodzi sobie najbardziej. Jeśli HGW nie ma w tej sprawie sobie nic do zarzucenia, tych ogromnych złodziejstw, które działy się, kiedy pełniła urząd prezydenta Warszawy, czyli przyjmowanie tysięcy czy setek nieruchomości, wyrzucanie tysięcy ludzi na bruk przez oszustów, powinna pierwsza się stawić i złożyć obszerne zeznania by udowodnić, że w tej sprawie postępowała właściwie. Jeżeli tego nie chce robić, nawet wbrew własnemu środowisku politycznemu i opowiada dyrdymały o rzekomej niekonstytucyjności, to znaczy, że naprawdę bardzo się boi i jest bardzo zdeterminowana”

Jesteśmy zdeterminowani by każdego świadka, który ma wiedzę i może pomóc wyjaśnić sprawy, doprowadzić, by taki świadek stawił się przed komisją. Z całą pewnością tak się też stanie w tym wypadku. Tu nie chodzi o Gronkiewicz-Waltz, która jest z perspektywy pracy komisji osobą trzeciorzędną. Chodzi o krzywdę ludzką – dodał minister sprawiedliwości.

Jak stwierdził, nie chce wyprzedać faktów, ale będą podejmowane działania, które będą niezbędne co do każdego świadka.