PEK: Macierewicz bodajże w 2013 roku wyszedł i oznajmił opinii publicznej, że 3 osoby przeżyły

Jeżeli ktokolwiek dzisiaj mi zarzuca kłamstwo, to powiem: a jak się zachowują ci, którzy okłamują nas od 7 lat? Nie byłoby tego kłopotu i rozczłonkowanych ciał, gdyby nie to, że ta katastrofa miała miejsce w wyniku właśnie złej decyzji podjętej w ekstremalnych warunkach. 7 lat politycy PiS-u powtarzają i oszukują polskie społeczeństwo – być może równie dzięki temu wygrali te wybory – powtarzają, że był wybuch, że sztuczna mgła, bomba termobaryczna i kilka hipotez, które przeżyliśmy – mówiła Ewa Kopacz w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.

Jeśli mówimy o kłamstwach, pan Macierewicz bodajże w 2013 roku wyszedł i oznajmił opinii publicznej, że 3 osoby przeżyły. Nie było w nim wrażliwości, że każda z tych rodzin może myśleć: tak, to mój bliski tam był, to on przeżył. Mówił to człowiek, który zajmował się badaniem tej katastrofy – dodała była premier.

Jedynymi kłamcami są dzisiaj ci, którzy od 7 lat epatują opinię publiczną Smoleńskiem i używają tego olbrzymiego nieszczęścia do tego, żeby ugrywać w swoich słupkach – stwierdziła Kopacz.