Petru: Musimy pokazać, że możemy rozmawiać z tymi, którzy mają inne poglądy. Że możemy przytulać tych z PiS-u, którzy się nawrócą

Jak mówił Ryszard Petru na Marszu Wolności:

„Jutro jest bardzo ważny dzień dla Europy. Francja wybiera między nacjonalizmem a otwartością. Między Europą a wyjściem z Europy. Między agresją a miłością. Chciałbym, żeby też z tego miejsca popłynął bardzo silny sygnał dla Francji: jesteśmy za tym, aby Francja aby dobrze wybrała. Ten sam dylemat stoi przed Polską. Będziemy wybierać między nacjonalizmem a optymizmem, między tolerancją a brakiem tolerancji. Między zaściankowością a otwartością. Między agresją a miłością. Ale nie ulegajmy też euforii. Cieszymy się z tego, że PiS-owi spada, ale pamiętajmy, że PiS ma ukrytego koalicjanta. Kukiz 15. Dzisiaj z Kukizem mają większość. Musimy stworzyć taki blok, aby wygrać z PiS-em i Kukizem razem wziętymi. Miejmy świadomość tego, że to bardzo poważny przeciwnik. To bardzo długi marz. Musimy być konsekwentni. Zobaczmy, co się dzieje w Polsce. Narasta fala nacjonalizmu. Tu, jak wszyscy stoimy, powinniśmy dążyć do tego, żeby nie było takich organizacji jak ONR. Powinniśmy zdelegalizować ONR. Musimy również walczyć z tymi, którzy popierają złą zmianę. Trzeba robić wszystko, żeby odciąć finansowanie państwowe dla Radia Maryja. W tych sprawach musimy być ponad podziałami”

Jak dodał:

„Mamy inne programy. Dzielą nas kwestie gospodarcze, światopoglądu. My jesteśmy za tym, aby gospodarka była rynkowa, żeby był jasny podział Kościoła od państwa, żeby były przestrzegane prawa kobiet. Ale w sprawach fundamentalnych, miejsca Polski w UE, tego, że nie zgadzamy się na nacjonalizm, populizm, musimy być razem i działać wspólnie, ponad podziałami. Nie może być zgody na język pogardy, agresji, nienawiści, dzielenia Polaków. Musimy pokazać, że Polska jest lepsza, optymistyczna, że możemy razem rozmawiać z tymi, którzy mają inne poglądy, że możemy ich przytulać, tych z PiS-u, którzy się nawrócą. Wiem, że to kontrowersyjne. Dajmy im szansę nawrócenia. Apeluję też do Kościoła, żeby jednoznacznie odciął się od partii rządzącej”

Polska europejska to taka, w której przestrzegany jest rozdział państwa od Kościoła. Ten marsz jest optymistyczny, ale mamy jeszcze 2,5 roku przed wyborami. Będą potrzebne kolejne marsze. Pamiętajmy, że tylko razem możemy być silni i zwyciężyć – dodał lider Nowoczesnej.