Siemoniak: Nie spocznę, dopóki Macierewicz nie znajdzie się na śmietniku historii

Tomasz Siemoniak był pytany w „Faktach po faktach” TVN24 czy jest prawdą, że gdyby spotkał Antoniego Macierewicza, nie podałby mu ręki. – Oczywiście, że bym mu nie podał ręki – odpowiedział.

Ktoś, kto publicznie mówi, że pracuję dla Kremla? Absolutnie nie podam temu człowiekowi ręki i nie spocznę, dopóki nie znajdzie się na śmietniku historii. Bo to skandal, że ktoś taki jest ministrem obrony – dodał Siemoniak.

Jak mówił polityk PO, „ktoś taki, ktoś tak kompromitujący Polskę i ministerstwo obrony, nie powinien nigdy tej funkcji sprawować”. – Dopilnuję tego, że jego zdjęcia w ministerstwie obrony nie będzie, gdy kiedyś będzie byłym ministrem. Tak jak on wyrzucił zdjęcia wszystkich poprzedników. Więc nie nie jest to kwestia ekstrawagancji, jak nazwał to prezes Kaczyński, tylko szkodzenie naszemu krajowi i to jest ewidentne – podkreślił.