Seremet o spotkaniu z Bondarykiem: Zastanawialiśmy się jak sprawę ugryźć, by nie narazić się na zarzuty utrudniania działalności przedsiębiorstwa

Wydaje mi się że przed sierpniem. Mieliśmy podejrzenia, że to piramida finansowa. Zastanawialiśmy się jak sprawę ugryźć, by nie narazić się na zarzuty utrudniania działalności przedsiębiorstwa. Tego dotyczyła rozmowa. Nie podejmowaliśmy żadnych planów. Rzecz była przedmiotem postępowania w Gdańsku. Zapewne to spotkanie trwało pół godziny. Rozmawialiśmy o tym, jaka jest działalność [Amber Gold]powiedział Andrzej Seremet o swoim spotkaniu z gen. Bonadrykiem.