Mazurek o materiale „Wiadomości”: Kiedy poznamy szczegóły, zastanowimy się nad odwołaniem RPO

Dla mnie niestety jest to nie do przyjęcia. Nie zgadzam się z tym i uważam, że w tej sytuacji powinien myśleć. Jako RPO powinien zachować bezstronność. Jeżeli prawdą jest to, co państwo zaprezentowaliście – bo to dla mnie nowa informacja – to tej bezstronności nie było i być może doszło nawet do złamania ślubowania, które złożył przed Wysoką Izbą, czyli parlamentem – mówiła Beata Mazurek w „Dziś wieczorem” TVP Info. Jak dodała:

„Nie wyobrażam sobie, jak RPO w kraju, może mówić o tym, że mamy respektować czy powinniśmy wdrożyć zalecenia tego komitetu, który zapisuje czy mówi o tym, że w Polsce były polskie obozy śmierci. To absurdalne i nie do przyjęcia, to skandal. Kiedy rzeczywiście poznamy szczegóły tego, o czym państwo dzisiaj mówiliście, zastanowimy się nad tym, czy to nie będzie podstawą do tego, aby go odwołać z funkcji RPO”

Rzecznika klubu PiS stwierdziła też, że jej zdaniem Bodnar nie reprezentuje wszystkich Polaków, tylko swoje środowisko polityczne. – W mojej ocenie on wpisuje się do tego, by być totalną opozycją, a nie bezstronnym RPO – dodała.

„Wiadomości” TVP1 wyemitowały dzisiaj materiał, w którym pokazano rzekome związki Adama Bodnara z prawnikami ONZ przygotowującymi raport dot. praw człowieka.