Kamiński: Jeżeli ktoś będzie chciał przejść do ED, to my nikogo nie namawiamy, ale drzwi zawsze mamy otwarte

Nie chcę być złośliwy wobec Grzegorza Schetyny. On mnie wyrzucił z partii, nie chciałem być wyrzucony, więc teraz być może nie jestem wiarygodny. Źle mu nie życzę, bo nie życzę źle Platformie – mówił Michał Kamiński w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24. Jak dodał:

„Z całą pewnością nie wyważę otwartych drzwi, jeśli powiem, że jest wielu posłów PO, którzy czytają te sondaże i zdają dobie sprawę, ze jeżeli człowiek, który aspiruje do lidera opozycji, króluje w rankingu niepopularnych polityków i depcze po piętach najbardziej niepopularnym politykom obozu rządzącego, to trudna przesłanka do tego, żeby budować świetlaną przyszłość PO”

Jeżeli ktoś będzie chciał przejść [do Europejskich Demokratów], to my nikogo nie namawiamy, ale drzwi zawsze mamy otwarte – dodał Kamiński.