Macierewicz na podkomisji smoleńskiej: Ta komisja nie będzie wskazywała winnych

Jak mówił na konferencji prasowej podkomisji smoleńskiej szef MON Antoni Macierewicz:

Powody decyzji były oczywiste i wynikały z niesolidności działań podejmowanych, zarówno przez komisję powołaną przez Federację Rosyjską, jak i trzy kolejne komisje i zespoły powoływane przez władze, którymi kierował pan premier Donald Tusk, w tym komisję ministra Jerzego Millera

Jak dodawał:

Materiał dowodowy, wskazujący na to, że były to działania niesolidne został ujawniony przez bardzo wielu badaczy, analityków, zarówno krajowych jak i międzynarodowych w ciągu ubiegłych 6 lat wielokrotnie. Bezsporne dowody fałszowania, manipulowania, ukrywania prawda nt. rzeczywistego przebiegu wydarzeń znajdowały się głównie w archiwach KBWP, kierowanych przez ministra Millera. Możliwość zapoznania się z tymi materiałami sprawiła, że zaistniała konieczność powołania nowej komisji, która raz jeszcze dokona oceny wydarzeń i sformułuje stanowisko tak, aby uniknąć na przyszłość takich katastrof. Proszę nie spodziewać się, że ta komisja przedstawi winnych, bo to nie jest zadaniem tej komisji. A jedynie wskazanie, jakie czynniki, wydarzenia doprowadziły do tej tragedii. Nie zaś wskazywanie winnych