Kijowski: Nie pamiętam nazwiska Inki. Stańczykowska z tego, co pamiętam

To był pogrzeb Inki i Zagończyka. Inka się nazywała Danuta… Przepraszam, nie pamiętam w tej chwili nazwiska. Chociaż to nie ma znaczenia. Np. nie znam pseudonimu mojego dziadka z partyzantki. To nie na tym polega. Danuta Stańczykowska z tego, co pamiętam – mówił Mateusz Kijowski w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Piaskiem po oczach” TVN24.