Kolarski o Jedwabnem: Zrobili to oczywiście nasi rodacy, antysemityzm nie ma narodowości

Jak mówił Wojciech Kolarski w audycji „Polityka w samo południe” w Polskim Radiu RDC, pytany, kto jego zdaniem jest winny zbrodni w Jedwabnem:

„To zbrodnia, która miała antysemickie podłoże. Antysemityzm nie ma narodowości, tak bym niestety powiedział. Antysemici zdarzają się w każdej zbiorowości, społeczności, w każdym narodzie i w przypadku Jedwabnego należy pamiętać o tym, że oczywiście zrobili to nasi rodacy, którzy kierowali się antysemickim instynktem, którzy tym samym zniszczyli wielowiekową tradycję, o której prezydent mówi, używając określenia „Rzeczpospolita przyjaciół”, ale należy pamiętać o ważnym, albo fundamentalnym dla tej zbrodni kontekście historycznym. W wolnej Polsce nie dochodziło do takich zbrodni, do pogromów. Ten pogrom zdarzył się w czasie II wojny światowej, kiedy Polska została pozbawiona suwerenności przez dwa totalitaryzmy. Ta ziemia doświadczyła obu totalitaryzmów w sposób dramatyczny”

„Próba manipulowania faktami albo przeinaczanie historycznej prawdy nie może mieć miejsca”

„Naszym obowiązkiem jako Rzeczypospolitej jest pokazać, że próba manipulowania faktami albo przeinaczanie historycznej prawdy nie może mieć miejsca. Nasza, czyli Polaków reakcja, państwa polskiego. Mam na myśli próbę przypisania Polakom jakiegoś sprawstwa czy współsprawstwa w Holokauście czy używania określenia „polskie obozy śmierci”. Nie możemy się na to zgadzać i wysiłek, który podejmuje prezydent zmierza do tego, żeby pokazać światu, iż Polacy byli ofiarami II wojny światowej, okupacji i że to w Polsce za pomoc obywatelom narodowości żydowskiej groziła kara śmierci”