„Idziemy we właściwym kierunku, ale kolumna nam się rozciągnęła” – mówi Kaczyński i wskazuje na Waszczykowskiego, Szałamachę i Radziwiłła

Jak mówił Jarosław Kaczyński na kongresie PiS w Warszawie:

„Minęło tylko 8 miesięcy. Wiem, że to za mało, by formułować jakiekolwiek ostateczne oceny. One mogą być tylko bardzo wstępne. Można powiedzieć tak: idziemy we właściwym kierunku, ale kolumna nam się rozciągnęła. Jest czołówka, ale jest także i ariergarda, są tabory. Co tam jest? Uszczelnienie systemu podatkowego, super ważna sprawa, ostatecznie rozstrzygnięcie tego, by istniało kompetentne kierownictwo gospodarcze, które zawiaduje całością spraw, bo całość spraw to dzisiaj plan Morawieckiego. Sprawa aparatu dyplomatycznego, który w tej chwili jest jeszcze w niemałej części po prostu stary. Pewien niepokój wzbudza także sytuacja w sferze służby zdrowia. Może się mylę, ale wydaje mi się, że zaawansowanie prac nad tą, tak bardzo potrzebną zmianą, jest tam jeszcze zbyt małe”

Prezes Kaczyński dodał, że „mimo wściekłych ataków”, PiS ma szanse na kolejne zwycięstwo, ale pod dwoma warunkami. Pierwszy – że dotrzymamy zobowiązań, a drugi – że rządy PiS będą przeciwieństwem rządów PO-PSL.