„Wyborcza”: Lech Wałęsa może wycofać poparcie dla PO

Jak pisze Renata Grochal w piątkowej GW – powołując się na tekst 300POLITYKI – decyzja Jarosława Wałęsy była podyktowana planami szefostwa partii wobec Instytutu Obywatelskiego:

„Kilka miesięcy temu wśród bliskich współpracowników lidera partii Grzegorza Schetyny zrodził się pomysł odwołania Wałęsy ze stanowiska szefa Instytutu, bo na co dzień pracuje i mieszka w Brukseli. Poza tym stanowisko to powierzyła mu poprzednia przewodnicząca Ewa Kopacz. Instytut miał objąć zaufany Schetyny Rafał Grupiński”

Grochal pisze dalej – powołując się na ważnego polityka PO – że Lech Wałęsa może wycofać poparcie dla partii:

” – Być może teraz Lech Wałęsa wycofa poparcie dla Platformy – mówi ważny polityk PO. Odkąd PiS objął rządy, Wałęsa należy do najbardziej zaciekłych krytyków nowej władzy. Powtarza, że trzeba zbierać podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania rządzącej ekipy. Ale nie teraz, tylko gdy protesty przeciwko rządom PiS będą masowe. Wtedy cała opozycja powinna się zjednoczyć pod parasolem KOD. W PO spekulują, że Wałęsa, mówiąc „Rz”, że on sam nie stanie na czele opozycji, ale „jest wielu zdolnych młodych ludzi w Polsce”, miał na myśli swojego syna i być może za jakiś czas obaj wesprą KOD”

– To, że Jarosław Wałęsa zawiesił członkostwo w PO, może tę partię wiele kosztować. Straty będą większe, jeśli jego ojciec Lech Wałęsa wycofa dla niej poparcie – pisze dziennikarka.