Kopacz apeluje o zaangażowanie się w marsz KOD 4 czerwca i ostrzega przed „fanatykami” z PiS

– Nie oddamy naszej dumy fanatykom i szowinistom, dla których nienawiść znaczy więcej niż wolność i tolerancja. Europejscy, wolni, tolerancyjni, zjednoczeni i solidarni wygramy dobrą przyszłość dla Polski – mówi w nagranym pod Stocznią Gdańską spocie Ewa Kopacz, zachęcając do udziału w marszu 4 czerwca pod auspicjami Komitetu Obrony Demokracji. Oficjalnie Platforma – decyzją kierownictwa partii – zachowuje powściągliwą postawę wobec marszu KOD 4 czerwca. Z tego też powodu w prawach członka PO zawiesił się wczoraj Jarosław Wałęsa, który domagał się większego zaangażowania w organizację eventu ze strony PO.

Była premier mówi w spocie:

„4 czerwca to wyjątkowy dzień, dzień naszej wolności. W naszym narodowym charakterze często jesteśmy skłonni do narzekania, opowiadania, co nam się nie udało. Ja chcę dziś zmienić tę narrację i mówić o tym, co nam się udało, z czego jesteśmy dumni. Powinniśmy tego bronić za wszelką cenę. Jesteśmy symbolem sukcesu dla naszych sąsiadów, a nie symbolem porażki”

Kopacz krytykuje PiS, twierdząc, iż partia rządząca „demokrację traktuje jak zagrożenie”:

„Ale niestety, rządzą dziś Polską ludzie, którzy ostatnich lat nie uznają za sukces. Ludzie, dla których standardy zachodniej nie są wartością, a zagrożeniem i symbolem dekadencji, zepsucia. Dla nich wolność oznacza strach, demokracja zagrożenie, a neutralność światopoglądowa jest szatańskim pomysłem. Jestem pewna, że tym ludziom 4 czerwca powiemy „nie”