Szymański: Rezolucja jest niekompletna. Nie dowiemy się niczego nt. gotowości większości do podjęcia kompromisu

Wiele z aspektów opinii Komisji Weneckiej zapewne będzie przedmiotem prac legislacyjnych – deklarował Konrad Szymański w rozmowie z Konradem Piaseckim w Kontrwywiadzie RMF. Jak mówił:

„Opinie Komisji Weneckiej to nie są opinie, które podzielamy w 100%, ale chcemy się and nimi pochylić. Jeżeli chodzi o kwestii ustrojowe, to od początku powtarzam, że wiele z rekomendacji można zastosować. Tylko trzeba się zastanowić, w jaki sposób”

Minister ds. europejskich mówił też o rezolucji, którą przyjmie dzisiaj PE: – W tej rezolucji nie ma niczego nowego. Co więcej, nie ma tam żadnej sensownej ścieżki rozwiązania tego problemu.

Z rezolucji nie dowiemy się niczego, skąd się wziął problem Trybunału. Nie dowiemy się niczego nt. gotowości większości parlamentarnej do podjęcia działań kompromisowych, o tym, że proces polityczny zaczął się w Polsce tylko i wyłącznie z inicjatywy większości parlamentarnej – dodał Szymański.

„Znam te argumenty i rozumiem, że PE musiał dołączyć do instytucji, które powtarzają argumenty, niektóre z nich mają 3-4 miesiące. Niczego nowego się nie dowiedziałem, natomiast martwi mnie to, że rezolucja jest tak niekompletna, że wybiórczo traktuje fakty. Parlamentarzyści chcą sobie ułożyć taki obraz sytuacji, w której nie ma żadnej kontrowersji wokół TK i przed kryzysem, który wybuchł. To uproszczony obraz”