PEK o referendum: Zastanawiam się, dlaczego tak tajemniczo milczą nasi oponenci

Premier Kopacz na briefingu w Kozienicach była pytana o wrześniowe referendum i o to, dlaczego politycy Platformy nie angażują się w jego promocję i nie zachęcają do głosowania. Jak mówiła PEK:

„Widzę może coś zupełnie innego. My i w każdym programie, i oczywiście całą tę akcję referendalną będziemy przeprowadzić, i myślę, że to ruszy po 15 sierpnia. Natomiast zastanawiam się, dlaczego tak tajemniczo milczą nasi oponenci. I znalazłam odpowiedź. Bo i pytania, które są zawarte w tym referendum, są dla nich wyjątkowo niewygodne. Mówię o PiS-ie. Są zwolennikami finansowania partii z budżetu państwa, są przeciwnikami JOW-ów, a trzecia sprawa została już załatwiona ustawą”

Dalej mówiła:

„Stąd dzisiaj narzucanie takiej narracji, że może byśmy cośtam dołożyli do tego referendum, to zapomnimy, że duża, największa partia opozycyjna nie dała głosu w tej sprawie. A powinna dać. I wtedy te pytania by były zasadne do tych, którzy nie mają interesu, żeby zachęcać do pójścia do referendum. PO jako pionier JOW-ów, jako zwolennik zniesienia finansowania partii politycznych z budżetu państwa na pewno będzie aktywna w tym referendum”