— POMASKA: TRZASKOWSKI NIE MA BYĆ KANDYDATEM RZĄDU. POWINIEN BYĆ DLA NIEGO MOTYWATOREM – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2025/02/03/
— PORÓWNANIE SONDAŻOWYCH ŚREDNICH POKAZUJE, ŻE TRZASKOWSKI POWOLI TRACI PRZEWAGĘ NAD NAWROCKIM W DRUGIEJ TURZE (ALE NIE W PIERWSZEJ). ZABRANIE ZASIŁKÓW UKRAIŃSKIM DZIECIOM CIESZY SIĘ POPARCIEM, ALE JEST POTRÓJNIE NIEBEZPIECZNE: POLITYCZNIE, WYBORCZO I ETYCZNIE – PIOTR PACEWICZ W OKO.PRESS.
— W LISTOPADZIE PRZEWAGA TRZASKOWSKIEGO WYNOSIŁA ONA ŚREDNIO 17,7 PKT PROC., W GRUDNIU 10.9 PKT PROC. A W STYCZNIU 9 PKT PROC., PRZY CZYM WYNIKA TO RACZEJ Z TEGO, ŻE TRZASKOWSKI NIECO SŁABNIE, NIŻ NAWROCKI ZYSKUJE – DALEJ PACEWICZ W OKU: “Wciąż jednak podsumowania stycznia, na tle sondaży grudniowych i listopadowych, wskazuje na malejącą przewagę Trzaskowskiego nad Nawrockim, zarówno w pierwszej jak i drugiej turze. Sondaże pierwszej tury pokazują, że w listopadzie wynosiła ona średnio 17,7 pkt proc., w grudniu 10.9 pkt proc. a w styczniu 9 pkt proc., przy czym wynika to raczej z tego, że Trzaskowski nieco słabnie, niż Nawrocki zyskuje.Kandydat PiS miał szczyt notowań na przełomie roku, w kampanii jest wciąż „drewniany”, zaliczył głośną wpadkę z aferą hotelową, nie potrafi też dotknąć tzw. bolączek życia codziennego (ceny, mieszkania) i pojechać na wysokim rozczarowaniu rządem Tuska”.
— ZESTAWIENIA SONDAŻY DRUGIEJ TURY TAKŻE POKAZUJĄ NA SPADEK PRZEWAGI TRZASKOWSKIEGO NAD NAWROCKIM – JESZCZE PACEWICZ W OKU: “Zestawienia sondaży drugiej tury także pokazują na spadek przewagi Trzaskowskiego nad Nawrockim z ogromnej 17,9 pkt proc. w listopadzie, przez 13,3 pkt proc. w grudniu do 9 pkt proc. w styczniu. Tutaj Nawrocki mimo kiepskiej kampanii zyskuje, bo w drugiej turze prawicowy elektorat głosuje za swoim, jaki by nie był”.
— POWYBORCZA EUFORIA DAWAŁABY PARTIOM RZĄDZĄCYM W STYCZNIU 2024 AŻ 259 MANDATÓW, OBECNIE – TYLKO 222 – JESZCZE PACEWICZ: “I teraz uwaga! Gdyby Sejm był wybierany w styczniu 2025 większość 238 mandatów miałaby w nim koalicja PiS i Konfederacji, która z pewnością by w takiej sytuacji powstała. Zmianę układu sił od wyborów 2023 ilustruje poniższy wykres. Jak widać, powyborcza euforia dawałaby partiom rządzącym w styczniu 2024 aż 259 mandatów, obecnie – tylko 222”.
— PRESJA, BY NIE „CZEPIAĆ SIĘ” KAMPANII TRZASKOWSKIEGO, BO MOŻE SIĘ SKOŃCZYĆ PORAŻKĄ WYBORCZĄ, BĘDZIE ROSŁA, PODOBNIE JAK ROSŁA PRESJA, BY UCISZYĆ KRYTYKÓW KONCEPCJI JEDNEJ LISTY WYBORCZEJ – DALEJ PACEWICZ W OKO.PRESS: “Czy wolno go za to krytykować? Pytać o skuteczność i wskazywać na ryzyko? Presja, by nie „czepiać się” kampanii Trzaskowskiego, bo może się skończyć porażką wyborczą, będzie rosła, podobnie jak rosła presja, by uciszyć krytyków koncepcji jednej listy wyborczej w 2023 roku. Byliśmy liderami tamtej krytyki i na szczęście pomysł upadł. W niedzielnej „Wyborczej” 2 lutego Bartosz Wieliński pisze, że „nie może już sluchać tego jęczenia (…) Wybrzydzamy, kandydat poszedł na prawo. Źle…” Jęczenia? A może gęgania, jakie kiedyś usłyszano na Kapitolu?”
— TO WSZYSTKO MOŻE ZACHWIAĆ WIZERUNKIEM TRZASKOWSKIEGO TAK DALECE, ŻE CZĘŚĆ ELEKTORATU POSTAWI SOBIE PYTANIE, NA KOGO MY WŁAŚCIWIE GŁOSUJEMY – KONKLUZJA PACEWICZA: “To wszystko może zachwiać wizerunkiem Trzaskowskiego tak dalece, że część elektoratu postawi sobie pytanie, na kogo my właściwie głosujemy. Tuż przed wyborami 2023 przez sieć poszła iskra wzajemnego mobilizowania się, teraz może być odwrotnie. A wystarczy, że parę procent elektoratu ostatecznie nie dotrze do urn. To ryzyko wyborcze”.
https://oko.press/trzaskowski-w-styczniu-przewage-traci-czy-zyskuje
— CO ROBIĄ POLSCY DEMOKRACI? JĘCZĄ, ŻE ZNOWU SIĘ NIE UDA. NIE MOGĘ TEGO JUŻ SŁUCHAĆ – BARTOSZ T. WIELIŃSKI W GW: “PiS zwartą kolumną idzie do wyborów prezydenckich, by odwrócić wyniki ostatnich wyborów parlamentarnych. Kampania, patrząc na to, co dzieje się na wiecach kandydata PiS Karola Nawrockiego (ostatnio jeden z księży proponował, by pobić krytycznego intelektualistę), będzie coraz bardziej brutalna. Co robią polscy demokraci? Jęczą, że znowu się nie uda. Nie mogę tego już słuchać”.
https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,31657890,czekalismy-na-ten-jedyny-sondaz-i-wreszcie-jest-a-ja-nie-moge.html
— TERAZ SPRAWA ZOSTAŁA SPROWADZONA DO SZANTAŻU MORALNEGO, Z KTÓRYM SIĘ NIE ZGADZAM. STOSUJE GO CZĘŚĆ OSÓB PUBLICZNYCH CZY CELEBRYTÓW: „JEŚLI NIE WSPIERASZ UCHODŹCÓW, TO ZNACZY, ŻE JESTEŚ PO PROSTU PARSZYWE BYDLĘ” – BARTŁOMIEJ SIENKIEWICZ W ROZMOWIE Z MICHAŁEM GOSTKIEWICZEM W GW: “Wtedy było tak: albo jako demokraci reagujemy na masowe bezrobocie i dramat spauperyzowanej klasy średniej i proponujemy politykę, która wyciągnie społeczeństwo z kryzysu i desperacji, albo zrobią to ludzie, którzy nie będą wahać się, czy strzelać do innych ludzi i budować obozy koncentracyjne. I tacy ludzie wtedy nadeszli. Nie wyobrażam sobie powtórki z tamtego czasu – następnego Holokaustu Europa nie przeżyje. Tymczasem teraz sprawa została sprowadzona do szantażu moralnego, z którym się nie zgadzam. Stosuje go część osób publicznych czy celebrytów: „jeśli nie wspierasz uchodźców, to znaczy, że jesteś po prostu parszywe bydlę”. Nie zgadzam się z tym, choć rozumiem siłę moralną wezwania”.
— UCHODŹCY NIE POWINNI USŁYSZEĆ OD NAS „HERZLICH WILLKOMMEN”, BO WTEDY AGRESOR WYGRYWA – DALEJ SIENKIEWICZ U GOSTKIEWICZA W GW: “Grupy dwudziestoletnich chłopaków, którzy nie są bandziorami, tylko ludźmi wykorzystanymi przez białoruskich przemytników, są takimi samymi ofiarami wydanej nam wojny hybrydowej jak polscy strażnicy graniczni i grupy wolontariuszy próbujące pomóc uchodźcom. Ale ci uchodźcy nie powinni z tego powodu usłyszeć od nas „herzlich willkommen”, bo wtedy agresor wygrywa. Nie rozumiem sytuacji, w której cała odpowiedzialność jest po naszej stronie, ale nie ma żadnej odpowiedzialności po stronie ludzi, którzy z narażeniem życia własnego i dzieci decydują się na tak zwaną dżunglę polską”.
— NAZWIJMY RZECZ PO IMIENIU: ŹRÓDŁEM TEJ FALI IMIGRANCKIEJ JEST UPRAWIANA PRZEZ ILEŚ LAT POLITYKA NIEMIECKA – MÓWI SIENKIEWICZ GOSTKIEWICZOWI: “Nazwijmy rzecz po imieniu: źródłem tej fali imigranckiej jest uprawiana przez ileś lat polityka niemiecka. Pieniądze stały się w niej wabikiem dla ludzi, którzy chcą polepszyć swoje życie, bez względu na to, czy mieszkają w Bangladeszu, Afganistanie, Laosie czy saharyjskiej Afryce”.
— NASZE CODZIENNE, POWSZECHNE PRZEKONANIE O SPRAWNYM PAŃSTWIE NIEMIECKIM NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z RZECZYWISTOŚCIĄ – JESZCZE SIENKIEWICZ W GW U GOSTKIEWICZA: “Ten sam trybunał w Karlsruhe orzekł, że śledztw nie może prowadzić policja kryminalna, tylko landowa. Na mocy tego wyroku niemiecką policję pozbawiono możliwości efektywnej pracy operacyjnej. Została wydmuszka od analiz. Nasze codzienne, powszechne przekonanie o sprawnym państwie niemieckim nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Coś się tam złego dzieje i to jest dla nas bardzo niepokojąca sytuacja. Szczególnie wtedy, kiedy mamy taką zagwozdkę, jaką jest Donald Trump. Możemy sobie wyobrażać różne warianty europejskiej polityki wobec niego. Ale nie sposób sobie wyobrazić Europy zdolnej do wspólnego wysiłku – niezależnie czy wobec Rosji, czy wobec Ameryki – bez Niemiec. Problemy Niemiec są problemami całego kontynentu europejskiego”.
— JEŚLI POTWIERDZĄ TO KOMPETENTNE ORGANY UNII, A KOMISJA PRZESTRASZY SIĘ MUSKA I NIE WYMIERZY MU KARY, TO SAMA UTNIE GAŁĄŹ, NA KTÓREJ SIEDZI – TWIERDZI SIENKIEWICZ: “Ale jeśli to algorytmy Muska podają kłamstwa czy też deprecjonują informacje przeciwne jego poglądom, to jest to celowe działanie w celu zniszczenia debaty w demokratycznym państwie. Jeśli potwierdzą to kompetentne organy Unii, a Komisja przestraszy się Muska i nie wymierzy mu kary, to sama utnie gałąź, na której siedzi”.
— NIE WIDZĘ SENSU UCZESTNICTWA W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH, CORAZ BARDZIEJ NISZCZĄCYCH ŻYCIE PUBLICZNE – JESZCZE SIENKIEWICZ: “Można ją sklejać także w wymiarze unijnym, w Brukseli czy Strasburgu, to teraz moje zajęcie. Jestem na odwyku od pewnego rodzaju polityki – ostatnio zamknąłem konto na X, nie widzę sensu uczestnictwa w mediach społecznościowych, coraz bardziej niszczących życie publiczne. Oczywiście, że trochę brakuję mi porządnej adrenaliny. Z przyjemności życia zostały mi kawa i papierosy”.
https://wyborcza.pl/7,75399,31662291,bartlomiej-sienkiewicz-o-zwolennikach-trumpa-jak-karpie-teskniace.html
— W NOWYM SONDAŻU IBRIS ZREALIZOWANYM DLA ONETU RAFAŁ TRZASKOWSKI PROWADZI Z WYNIKIEM 37,3 PROC. POPARCIA. NA DRUGIM MIEJSCU UPLASOWAŁBY SIĘ KAROL NAWROCKI (23,9 PROC. GŁOSÓW).
— W IBRIS DLA ONETU MENTZEN PRZED HOŁOWNIĄ, 11% NIEZDECYCDOWANYCH: “Dwójka liderów sondażu wyraźnie odcina się od reszty stawki. Trzecie miejsce z wynikiem 8,9 proc. poparcia zajmuje Sławomir Mentzen z Konfederacji. Dalej plasują się Szymon Hołownia z Trzeciej Drogi (6,8 proc.), Magdalena Biejat z Lewicy (5 proc.), dziennikarz i biznesmen Krzysztof Stanowski (3 proc.), Grzegorz Braun z Korony (1,7 proc.), Marek Jakubiak reprezentujący Republikanów (1,2 proc.) i Adrian Zandberg z Partii Razem (1,1 proc.). 11 proc. pytanych nie wie, na kogo odda swój głos”.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/sondaz-prezydencki-dla-onetu-jeden-kandydat-z-wyrazna-przewaga/18ncrnr,79cfc278
— ZA OPTYMIZM MINISTRA DOMAŃSKIEGO MA ZAPŁACIĆ KLASA ŚREDNIA – WITOLD GADOMSKI W GW: “Średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło w grudniu 8,8 tys. brutto, za rok zapewne przekroczy 10 tys. To nie są dochody najbogatszych Polaków, tyle zarabiają przedstawiciele klasy średniej – typowi wyborcy Platformy Obywatelskiej – i to oni mają ponieść główny ciężar konsolidacji fiskalnej, a także rozdawnictwa rozpoczętego przez PiS, a kontynuowanego przez Koalicję 15 Października”.
— BARDZO NIE LUBIĘ, GDY POLITYCY MANIPULUJĄ STATYSTYKAMI, W CZYM SKĄDINĄD SPECJALIZOWAŁ SIĘ RZĄD MORAWIECKIEGO – DALEJ GADOMSKI W GW: “Bardzo nie lubię, gdy politycy manipulują statystykami, w czym skądinąd specjalizował się rząd Morawieckiego. Politycy, zwłaszcza ci racjonalni – a za takiego mimo wszystko uważam Andrzeja Domańskiego – powinni tłumaczyć zawiłości ekonomii, by jak najwięcej ludzi je rozumiało. To jest w interesie racjonalnych partii. Im większa grupa wyborców będzie rozumiała, że nie ma cudownych recept na wzbogacenie się społeczeństwa, nie są nimi nieustanne prezenty od rządu – zasiłki, darmowe świadczenia – tym lepiej dla Polski, a także dla partii, mających racjonalne, a nie populistyczne programy”.
— CHWALENIE SIĘ TYM, ŻE W PIERWSZYM ROKU RZĄDÓW KOALICJI WZROST GOSPODARCZY BYŁ NIECO WYŻSZY NIŻ W KOŃCÓWCE RZĄDÓW POPRZEDNICH, NIE MA SENSU. JEST TAKŻE BŁĘDEM Z PUNKTU WIDZENIA „SZTUKI PROPAGANDY” – DALEJ GADOMSKI W GW.
https://wyborcza.pl/7,75968,31660579,za-optymizm-ministra-domanskiego-ma-zaplacic-klasa-srednia.html
— KOLARSKI ZOSTANIE MINISTREM PREZYDENCKIM DS ZAGRANICZNYCH, NIKODEM RACHOŃ JEGO ZASTĘPCĄ – ANDRZEJ STANKIEWICZ W ONECIE: “Interesujący jest awans Nikodema Rachonia, młodszego brata Michała Rachonia z Telewizji Republika. Rachoń był od niedawna pracownikiem biura prasowego — trafił tam we wrześniu minionego roku. Za rządów PiS młody Rachoń najpierw dostał pracę w państwowe spółce Energa, gdzie doszedł do stanowiska dyrektora marketingu i komunikacji, a potem został attaché prasowym ambasady RP w Waszyngtonie. Teraz Rachoń zostanie ministrem prezydenta — będzie zastępcą Kolarskiego. — Oczywiście, to gest prezydenta pod adresem Telewizji Republika. Ale młody Rachoń ma dobre notowania u Dudy — mówi nasz rozmówca z otoczenia prezydenta”.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/andrzej-duda-wymieni-duza-czesc-wspolpracownikow-oto-nazwiska/5z02kyc,79cfc278
— URODZINY: Zbigniew Rau, Andrzej Kosiniak-Kamysz, Michał Kołodziejczyk, Błażej Poboży, Rafał Muchacki.