PO: Jaki ukrywa powiązania polityków PiS z aferą reprywatyzacyjną

Patryk Jaki, który jest kandydatem PiS w Warszawie, jest bardzo widoczny, jeździ środkami komunikacji, spotyka się z mieszkańcami, na różnych podwórkach, ostatnio dość aktywnie. Widać, że rozdaje jabłka, stara się spotykać i rozmawiać o problemach Warszawy, ale kompletnie nie zajmuje się tym, co powinien robić jako urzędnik. Nie zajmuje się komisją weryfikacyjną. Nie tylko nie wyjaśnia spraw związanych z bulwersującą reprywatyzacją, która miała miejsce w Warszawie i do której została powołana komisja, ale wręcz tuszuje kwestie, które stawiane są na wokandzie komisji – stwierdził Andrzej Halicki w Sejmie, na briefingu „Jaki ukrywa powiązania polityków PiS z afera reprywatyzacyjną”.

Wielokrotnie składałem wnioski o to, żeby przesłuchać Jakuba R. Komisja ma taką możliwość. Jakub R. Chce tego przesłuchania, prokuratura też publicznie mówiła, że nie ma przeciwskazań do tego, żeby go przesłuchać przed komisją. Jednak przewodniczący komisji i członkowie z PiS-u konsekwentnie blokują możliwość tego przesłuchania – mówił Robert Kropiwnicki. – Wszystkie sprawy, które dotyczą PiS-u, a mają jakiś kontekst reprywatyzacyjny, są absolutnie zamiatane pod dywan i to dotyczy chociażby Marymonckiej 49 i rodziny Świderskich z Bielan – mówił dalej.

PiS wyraźnie boi się tematu reprywatyzacji. Ba, szantażuje i co więcej, próbuje zastraszyć dziennikarzy i tych wszystkich, którzy przypominają związki właśnie urzędników z czasów, kiedy PiS rządziło w Warszawie, albo tych urzędników, którzy dzisiaj są ważnymi politykami, kiedy byli burmistrzami dzielnicy Śródmieście, wojewodami – stwierdził Halicki.