
W poniedziałek PO ruszy z kolejną kampanią, tym razem z wizerunkami samorządowców PiS: Prawdziwy program PiS to niebotyczne pieniądze dla działaczy
W poniedziałek PO ruszy z kolejną kampanią, tym razem z wizerunkami samorządowców PiS: Prawdziwy program PiS to niebotyczne pieniądze dla działaczy
„Ruszamy dzisiaj z kolejną akcją informacyjną. Będziemy prezentować wizerunki radnych PiS-u, którzy dzięki PiS-owi stali się milionerami. Tym razem nitki pajęczyny finansowej PiS-u zawiodły nas do samorządu terytorialnego. Okazuje się, że radni PiS-u mają się świetnie finansowo, właśnie tylko dlatego, że są radnymi PiS-u. Mają się w sposób spektakularny dobrze, bo zasilili milionerów w Polsce i cały czas zarabiają. Cały czas będą tak wysokie wynagrodzenia pobierać. Samorząd terytorialny, który zawsze cechował się takim myśleniem społecznym, stał się dla PiS-u miejscem do niesamowitych karier finansowych. Jesteśmy przekonani, że właśnie dlatego PiS bierze udział w wyborach samorządowych, żeby mieć wpływ na to, w jakich spółkach skarbu państwa będą działacze PiS-u pracować i jak będą zarabiać pieniądze. Prawdziwy program PiS to niebotyczne pieniądze dla działaczy PiS-u” – mówił na konferencji prasowej przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Witczak z PO.
„Dwa dni temu w Sejmie pan premier opowiadał, jak dzielnie PiS walczy z układami. Pytanie, czy tak samo walczy z układem, który sam tworzy każdego dnia. Mamy do czynienia z piramidą, na której czele stoją kolejni premierzy rządu, Jarosław Kaczyński, a podstaw są samorządowcy PiS-owscy. Piramida, która pokazuje, jak bardzo drenowany jest budżet państwa, jak bardzo na każdym poziomie władzy – od centralnej do samorządowej – uruchomiony został program dla PiS-owskich milionerów, ludzi, którzy przed 2015 rokiem nie mieli większych osiągnięć zawodowych, nie mogli poszczycić się wysokimi zarobkami w biznesie prywatnym czy jakimkolwiek innym” – dodawał Marcin Kierwiński z PO.
Więcej z: Live

Bielan: SOP zajmuje się przekazywaniem informacji zaprzyjaźnionym dziennikarzom

„Twardo stoję na stanowisku, że politycy różnych opcji powinni ze sobą rozmawiać”. Hołownia odnosi się do medialnych doniesień
„Pierwszy żołnierz od II wojny światowej, który poległ w obronie granicy”. Duda wspomina sierżanta Sitka
