Premier Szydło w telewizyjnym przemówieniu przed szczytem w Rzymie podkreśla 4 polskie warunki dotyczące tekstu deklaracji oraz mówi, że Polska potrzebuje Europy tak samo mocno, jak Europa Polski. Oto treść przemówienia.
Od pewnego czasu widzimy, że wspólnota utknęła na mieliźnie
Unia Europejska to jeden z najważniejszych projektów naszych czasów. To wielka idea, wzniosła wizja wspólnych celów i zadań. Podjęcie wspólnej odpowiedzialności za los Europy. Fundamentem zjednoczenia naszego kontynentu była potrzeba zbudowania nowego ładu. Pokoju i dobrobytu dla mieszkańców Europy. Najpierw współpraca miało czysto ekonomiczny charakter, ale przez lata w obliczu nowych wyzwań i potrzeb, zrozumieliśmy, że potrzebujemy bliższych i mocniejszych więzi także w innych obszarach. Unia Europejska, czyli wspólnota europejskich narodów ma wielką wartość.
Przez te 60 lat UE się zmieniała, podejmowała różne decyzje, ewoluowała. Niestety nie zawsze były to słuszne kierunki. Od pewnego czasu widzimy, że wspólnota utknęła na mieliźnie. Zamiast iść do przodu, rozwijać się, rozmienia się na drobne. Z wielkim zaangażowaniem rozwiązuje problemy, które albo sama wygenerowała albo, których znaczenie jest ograniczone. Natomiast ciężko i ospale reaguje na prawdziwe, realne zagrożenia i problemy. Brexit czy kryzys migracyjny to są punkty zwrotne dla Wspólnoty. Niestety Unia Europejska nieradzi sobie z nimi odpowiednio. I właśnie dlatego szybko potrzebujemy odtworzenia tego niezwykłego europejskiego ducha, który legł u podstaw naszej integracji. Tym co Ojcowie założyciele Wspólnoty nam zostawili było wskazanie, że są wspólne wartości i zasady, które łączą nas pomimo różnic. Było to przekonanie, że tylko na fundamencie chrześcijańskiego uniwersalnego przesłania można zbudować trwała strukturę łączącą narodu Europy.
Dziś, chwile przed 60. rocznicą podpisania Traktatów Rzymskich warto o tych wartościach mówić. Przypomnieć, że naszym europejskim zadaniem jest zawsze pochylić się nad człowiekiem, nad jego problemami i potrzebami. Dbać o dobro wspólne, szanować różnice, które między nami są i pomimo nich podążać za wspólnym celem. Budować spokój i pokój, dobrobyt i bezpieczeństwo.
Podziały, egoizmy, tworzenie w samej wspólnocie różnych grup dominacji czy wpływu i patrzenie tylko przez pryzmat ich partykularnych interesów będą wspólnotę podważać. Są tak samo szkodliwe, jak brak poszanowania do narodowych różnic czy funkcjonowanie tylko w ramach przerośniętych biurokratycznych form, które dziś są tak uciążliwe dla skutecznego działania instytucji wspólnoty.
Chcemy by Unia Europejska znowu stała się projektem tak bardzo potrzebnym, a nie uwierającym czy przeszkadzającym
My, Polacy upominaliśmy się o europejskie wartości zanim powołano Unie Europejską, zanim do tej instytucji na trwałe i formalnie przystąpiliśmy. To my Polacy przelewaliśmy krew za wolność naszą i waszą. To my broniliśmy wartości Europy, mimo że ta Europa na jakiś czas nas opuściła. To Polacy pokazali co naprawdę znaczy Solidarność. Mamy swój nieoceniony wkład w europejską wspólnotę. I to warto dziś głośno i mocno powiedzieć: Polska potrzebuje Europy tak samo mocno jak Europa potrzebuje Polski!
Dlatego musimy i chcemy dziś podjąć ten wysiłek by Unię zmienić na lepsze. Musimy zrobić wszystko by nie było żadnych następnych Exitów. By Unia znowu stała się tym organizmem, który ma siłę przeciwstawić się kryzysom i współdziałać w imię wspólnych wyzwań.
Wspólnie z naszymi partnerami z Grupy Wyszehradzkiej przygotowaliśmy Deklaracje Warszawską z propozycjami nowych zadań i działań, które pozwoliłyby Unii Europejskiej nabrać nowej siły i energii. Polska wzmocniona tym wspólnym stanowiskiem, przedstawi na szczycie w Rzymie cztery główne cele: potwierdzenie niepodzielności wspólnoty integralności wspólnego rynku i zasad ekonomicznych, budowania bezpieczeństwa Europy w oparciu o struktury NATO i wzmocnienia roli parlamentów narodowych.
Chcemy by Unia Europejska znowu stała się projektem tak bardzo potrzebnym, a nie uwierającym czy przeszkadzającym. By słowa równość, jedność i wspólnota nabrały nowego, mocnego charakteru. Chcemy by Unia, tak jak to było planowane, dawała nam Europejczykom bezpieczeństwo, rozwój i dobrobyt. Taką Unię można zbudować tylko razem. Dziś mówienie „mniej” czy „więcej” Europy jest kontr-skuteczne. Europa musi być dziś jedna, niepodzielona i musi być silna siłą wszystkich suwerennych państw narodowych, które ją współtworzą.
Tworzenie sztucznych podziałów nie przyniesie oczekiwanych rezultatów.
Tworzenie sztucznych podziałów w tym naszym gronie, mówienie o różnych prędkościach nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Będzie tylko jeszcze mocniej działać na rozbicie współpracy a nie na jej pogłębienie. My Państwa narodowe musimy się wspierać i motywować by iść wspólną prędkością, we wspólnym kierunku. To może się udać gdy wrócimy właśnie do tych pięknych europejskich korzeni, które nas połączyły. Do wspólnych zasad i wartości. Do szacunku dla naszych narodowych różnic ale jednocześnie do zgody na to, że tylko razem jesteśmy zdolni rozwijać potencjał naszego kontynentu i stawiać skuteczny opór zagrożeniom czasów, w których żyjemy.
Przed nami wyjątkowe spotkanie, jubileuszowy szczyt Unia Europejskiej we Włoszech w 60. rocznicę podpisania Traktatów Rzymskich. Dały one Europie nową formułę do rozwoju. Dziś ponownie potrzebujemy takiego nowego silnego impulsu do działania i naprawy tego co zawodzi i źle działa. Silna, niepodzielona Europa suwerennych państw – to wielka rzecz. Musimy podjąć ten wysiłek i to zadnie. Polska jest na nie gotowa.
fot. TVP.Info