– Zwierzchnikiem dyrektora sądu będzie Minister Sprawiedliwości, natomiast prezes sądu będzie wykonywał w stosunku do dyrektora sądu czynności z zakresu prawa pracy, z wyjątkiem czynności zastrzeżonych dla Ministra Sprawiedliwości – argumentuje resort sprawiedliwości w uzasadnieniu do opublikowanego właśnie projektu zmian w Prawie o ustroju sądów powszechnych.
Resort twierdzi, że minister sprawiedliwości jest dysponentem części budżetu odpowiadającej funkcjonowaniu sądów, zasadnym jest więc przekazanie mu zwierzchnictwa służbowego nad dysponentami budżetu niższego szczebla, jakimi są dyrektorzy sądów.
Kolejna zmiana to rezygnacja z konkursów na dyrektorów sądów. Według Ministerstwa Sprawiedliwości, procedura ta ma charakter długotrwały i nie zawsze zapewniający możliwość szybkiego i skutecznego obsadzenia stanowiska dyrektora lub zastępcy dyrektora sądu.
Nowelizacja dotyczy także rezygnacji z enumeratywnego określenia przypadków, w których możliwe jest odwołanie dyrektora sądu. Resort sprawiedliwości chce też wprowadzić zapis przewidujący konieczność akceptacji ze strony dyrektora sądu każdej czynności podejmowanej przez prezesa sądu, wywołującej skutki finansowe, nie ujętej w planie finansowym sądu.
Projekt musi przejść teraz przez rządową ścieżkę legislacyjną – na jej końcu trafi na posiedzenie rzadu, a następnie zostanie skierowany do prac w parlamencie.
Fot. Piotr Tracz/KPRM