Frasyniuk chwali Nowoczesną: Po raz pierwszy w parlamencie pojawiły się osoby, które odniosły sukces zawodowy
Jak mówił Władysław Frasyniuk w „Faktach po faktach” TVN24:
„Patrzę z nadzieją na niewielką grupę nowych posłów, którzy pojawili się w parlamencie. Na ludzi z partii Nowoczesna. Po raz pierwszy w parlamencie pojawiły się osoby, które odniosły sukces zawodowy i to widać, jak zabierają głos, jak dla nich ważne jest, żeby tym sukcesem podzielić się z polskim społeczeństwem. I mimo tej nieustającej zadymy w polskim społeczeństwie, cały czas nawołują do prawa i sprawiedliwości, zróbmy coś wspólnie, coś pozytywnego”
Frasyniuk mówił też o obecnej sytuacji w Platformie:
„Martwię się o Platformę, bo oni się stali się łatwym obiektem do bicia. I nawet nie są partnerem do bicia, tylko są workiem bokserskim. Różnica polega na tym, że worek nigdy nie oddaje. Mam wrażenie, że zacznie się absolutna gonitwa i co jakiś czas będziemy mieli spektakularny rozstrzelanie kolejnego działacza PO. I to poważny problem, bo tam jest mnóstwo doświadczonych, kompetentnych osób”
Dopytywany – Siemoniak czy Schetyna:
„Jak się patrzy na Ryszarda Petru, to znalazłbym trzecie nazwisko. Tu potrzebna jest zmiana pokoleniowa i pozostawienie tego plecaka z bagażem negatywnych doświadczeń poza polskim parlamentem. Z PO muszą odejść osoby, które są poważnym obciążeniem jej elektoratu, który ma pwoażne wątpliwosci, czy głosować na tę partię – co widać w przesuwających się sympatiach PO w kierunku Nowoczesnej”