Ewa Kopacz po posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego ws. wydarzeń w Tunezji potwierdziła, że w zamachu prawie na pewno zginęli Polacy. 20 polskich obywateli jest bezpiecznych, i to jedyna precyzyjna informacja. Premier ma w ciągu godziny rozmawiać z premierem Tunezji.
- Od pierwszej chwili, kiedy dotarła do mnie ta straszna informacja, uruchomiłam wszystkie dostępne środki, aby ustalić fakty, ale również zorganizować pomoc dla poszkodowanych Polaków.
- Niestety w zamachu prawie na pewno zginęli Polacy. Na tę precyzję musimy jeszcze chwilę poczekać, jeżeli chodzi o liczebność.
- Jedyną precyzyjną informacją, którą dysponujemy, to to, że 20 polskich obywateli, którzy znajdowali się w autokarze ostrzelanym przez terrorystów, jest bezpiecznych i pozostaje pod opieką polskiej placówki dyplomatycznej.
- Do Tunezji w najkrótszym możliwym czasie wyruszy ekipa psychologów i polskich lekarzy.
- Zobowiązałam szefa MSZ do powtórzenia – kładę nacisk na słowo „powtórzenia” – negatywnej rekomendacji dla wszystkich naszych obywateli ws. podróży do Egiptu i Tunezji.
- W ciągu najbliższej godziny będę rozmawiać z premierem Tunezji i będę miała szczegółową relację.
Fot. Łukasz Konarski/Radio Zet