— DWORCZYK O NOWYCH PROPOZYCJACH DLA NAUCZYCIELI I Z APELEM DO BRONIARZA I SCHETYNY – 300LIVE:https://300polityka.pl/live/2019/04/18

— WP O KONFLIKCIE MORAWIECKIEGO I CZERWIŃSKIEJ – jak pisze Marcin Makowski: “ Minister Finansów bez konsultacji z Mateuszem Morawieckim obniżyła ulgi PIT dla młodych pracowników. Tego nie zaakceptujemy – słyszymy ze źródeł Kancelarii Premiera. Jeden z kluczowych elementów tzw. „nowej piątki” Prawa i Sprawiedliwości ma być na dniach skorygowany. Zwolnienie z podatku będzie obowiązywało nie do 42, ale 85 tys. zł”.
https://opinie.wp.pl/makowski-spiecie-na-linii-morawiecki-czerwinska-beda-wyzsze-ulgi-dla-mlodych-pracownikow-news-6371402398464129a

— DGP O NIEZGODZIE PREMIERA Z CZERWIŃSKĄ: “Piątka Kaczyńskiego stała się kością niezgody między premierem Mateuszem Morawieckim a minister Teresą Czerwińską. Najpierw szefowa resortu finansów dystansowała się od kosztownych obietnic, ale ostatecznie wpisała je w plany wydatkowe i znalazła dla nich finansowanie. Przy okazji jednak ministerstwo do przygotowywanego właśnie programu konwergencji wpisało kilka kontrowersyjnych pomysłów, które stają się politycznym problemem dla PiS. Istotnie zmodyfikowane zostały podatkowe obietnice prezesa Jarosława Kaczyńskiego, wróciła likwidacja 30-krotności, która nie podoba się przedsiębiorcom, są podwyżki akcyzy i test przedsiębiorcy”.
https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/596040,wybory-pis-polityka-piatka-kaczynskiego-minister-czerwinska-pieniadze.html

— WITOLD GADOMSKI: TO TYLKO EFEKTY KSIĘGOWE, PROROCY OBIECUJĄCY CUDA CHCĄ BY ZAPŁACILI WYZNAWCY – pisze w GW: “Tyle że to efekty księgowe. Odłożony w czasie dług wobec emerytów wzrośnie, a za „piątkę Kaczyńskiego” i inne obietnicy rządzących (nie zapominajmy o opozycji, która też ma dobre serce) zapłacą podatnicy. Wieloletni plan finansowy udało się na papierze jakoś sklecić, choć jestem bardzo ciekaw, jak go przyjmie Bruksela, która jest rzeczywistym jego adresatem. Gdy skończą się pieniądze z OFE, kolejne roczniki będą przechodzić na emerytury, a rynek pracy będzie się kurczył, obietnice polityków sfinansują podatnicy. Prorocy, którzy obiecują cuda, liczą na to, że zapłacą za nie ich wyznawcy”.
http://wyborcza.pl/7,155290,24676121,rachunek-za-darmowy-lunch.html

— PIOTR PACEWICZ WYJAŚNIA SKĄD TAKIE RÓŻNICE W TRZECH BADANIACH KANTAR POLSKA – jak pisze w OKU: “Odpowiedź przynosi rozmowa OKO.press z Urszulą Krasowską jedną z dyrektorek Kantar Polska, która realizowała badanie dla „Polityki”. Okazuje się, że Kantar Polska – jedna firma – ma dwa częściowo niezależne zespoły badawcze, kiedyś używające odrębnych nazw Kantar Millward Brown i Kantar Public. Krasowska (poprzednio Kantar Public) informuje, że nadal utrzymują się dwie tradycje pytania o partyjne sympatie. W sondażu dla „Polityki” (tradycja Kantar Public) ankieter pytał osobę badaną, na które z ugrupowań chce oddać głos i czytał listę wszystkich komitetów. Usłyszawszy odpowiedź typu „no, nie wiem”, „trudno powiedzieć”, po prostu ją notował i dziękował za rozmowę. W sondażu dla „Wyborczej” i TVN (tradycja Kantar Millward Brown) usłyszawszy niezdecydowaną odpowiedź ankieter zachęcał do dalszego namysłu i raz jeszcze czytał listę komitetów. Jak widać, niemal wszyscy niezdecydowani dokonali wtedy jakiegoś wyboru”.

— PACEWICZ PISZE, ŻE PIS MA BARDZIEJ ZDETERMINOWANYCH WYBORCÓW ALE MNIEJSZE REZERWY NIEZDECYDOWANYCH: “Teoretycznie wymuszanie odpowiedzi mogłoby prowadzić do proporcjonalnego podwyższenia poparcia dla wszystkich partii. Ale tak nie jest. Drobna różnica metody badawczej daje zupełnie odmienny krajobraz postaw politycznych. Nieprzyciśnięci badani wychodzą na znacznie bardziej prawicowych i prorządowych. Skłonieni do refleksji częściej wybierają opozycję. Można powiedzieć, że w pierwszym odruchu Polacy i Polki częściej wybierają „dobrą zmianę”, ale w drugim woleliby, by rządziła opozycja. Oznacza to, że Kaczyński ma duże grono wyborców zdeterminowanych (dobra wiadomość dla PiS), ale nie ma rezerw wśród niezdecydowanych (zła)”.

— PIOTR PACEWICZ O WNIOSKACH Z NIEPUBLIKOWANEGO JESZCZE BADANIA IPSOS DLA OKA – SŁABOŚĆ PROGRAMU KE: “Może właśnie słabość programu Koalicji Europejskiej sprawia, że koalicja jest wyborem, który wymaga dodatkowej zachęty? Czy zważywszy na zróżnicowanie czterech partii i ich elektoratów zwiększenie wyrazistości programowej jest w ogóle możliwe? Wskazywaliśmy już w analizie, że elektoraty PO, .N, SLD i PSL są znacznie bardziej podobne i progresywne niż wydaje się ich liderom. Także wątek przywrócenia w Polsce demokracji, który spaja KE, można by uczynić bardziej wyrazistym, np. uzupełniając o prawdziwe uspołecznienie mediów publicznych czy wyeliminowanie zasady „konfitur politycznych” czekających na rządzących w spółkach skarbu państwa. Nie mówiąc o zarysowaniu pozytywnej wizji edukacji”.
https://oko.press/w-tvn-i-wyborczej-koalicja-remisuje-z-pis-w-polityce-spada-w-otchlan-trzy-sondaze-kantara-dlaczego/

— COŚ POSZŁO NIE TAK – MICHAŁ KARNOWSKI O STRAJKU NAUCZYCIELI: “Nawet zapewnienia bliskich opozycji prezydentów miast, że zapłacą za strajk (wątpliwe prawnie) nie zmieniają poczucia, że coś poszło nie tak. A może jest odwrotnie: uwydatniają jeszcze tę polityczność, pokazują, że to nie jest tylko protest grupy społecznej, ale coś więcej, jakaś operacja wyborcza. Bo czy ktoś słyszał, by władze miast wspierały akcję, która tak dezorganizuje życie ich mieszkańców? By tak bardzo starać się zaburzyć normalną w demokracji równowagę (wedle zasady, że strajkować można, ale to kosztuje)?”

— STRAJK BYŁ ZAPLANOWANY W SCENARIUSZU KAMPANII OPOZYCJI – DALEJ KARNOWSKI: “Wszystko coraz wyraźniej irytuje Polaków i potwierdza diagnozę, że ten strajk jest, bo miał być, bo został zaplanowany w scenariuszu kampanii wyborczej opozycji. Co więcej, stymulowane (coraz mocniej, bo coraz większej stymulacji trzeba) wsparcie społeczne dla protestów, z próbami wciągania dzieci włącznie, przypominają znane już akcje przebierania się a to za korniki z puszczy, a to dziki przenoszące ASF, a to pracowników Trybunału Konstytucyjnego, a to młodych lekarzy. Te same twarze, te same sposoby. To nie jest przekonujące”.

— DZIŚ OPOZYCJA PRZEGRYWA STRAJK – DALEJ KARNOWSKI: “Za wcześnie na ostateczne rozstrzyganie, ale na dzisiaj opozycja przegrywa akcję pt. „strajk nauczycieli”. Świadomie piszę „opozycja”, bo niestety nauczyciele pozwolili, by pan Broniarz doprowadził do skrajnej polityzacji generalnie słusznych postulatów ich środowiska, a naprawdę dobrą wolę rządu (kilka miliardów na stole i otwartość na szereg postulatów) rzucił na stos wyborczego wyniku Koalicji Europejskiej. Spokojna i merytoryczna, ponawiana stale oferta rozmów ze strony premier Beaty Szydło mocno z taką postawą kontrastuje”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/443106-na-dzisiaj-opozycja-przegrywa-akcje-pt-strajk-nauczycieli

— EDWIN BENDYK O STRAJKU KOBIET: “Być może podążanie za sondażami nie spowoduje, że ujawnione przez strajk wspomniane kryzysy strukturalne znikną wraz z zawieszeniem protestu, jak radzą niektórzy życzliwi. Przeciwnie, wybuchną z jeszcze większą siłą już poza samą strajkową formułą, w sposób spontaniczny i niekontrolowany, mocą nieuchronnego procesu społecznego. Dlatego zamiast podążać za sondażami i podpowiedziami technologów politycznych, lepiej wsłuchać się w mądrość strajkujących kobiet. Bo zdają sobie sprawę, że stawka ich protestu jest znacznie większa (pisałem o tym w OKO.press). Aż korci, żeby sparafrazować hasło, jakie zawisło, jak podaje strajkowa legenda, w 1980 r. na murze Stoczni Gdańskiej, i napisać: „mężczyźni, idźcie do domu, my tu walczymy o Polskę!”. Nie, my, mężczyźni, nie możemy pójść do domu, musimy pomóc kobietom zrobić w Polsce porządek”.
https://antymatrix.blog.polityka.pl/2019/04/17/strajk-w-dobie-sondazy/

— LUDOWCY NIE MAJĄ ZŁUDZEŃ: SYTUACJA JEST POWAŻNA – ŁUKASZ ROGOJSZ W ANALIZIE NA GAZETA.PL: “Ludowcy, z którymi rozmawialiśmy, a także ludzie politycznie blisko związani z PSL nie mają złudzeń: sytuacja jest poważna. Jeszcze poważniejsza niż przed wyborami samorządowymi, które zamykały polityczny sezon 2018. PSL uzyskało wówczas co prawda w wyborach do sejmików 12,07 proc., ale stan posiadania i tak skurczył się ponad dwukrotnie w porównaniu z 2014 rokiem – ze 157 mandatów partii Władysława Kosiniaka-Kamysza zostało ledwie 70. Co więcej, ludowcy stracili dwa z trzech swoich bastionów – Lubelszczyznę i Świętokrzyskie. A to dziesiątki, jeśli nawet nie setki, miejsc pracy dla ludzi z partyjnego aparatu. Mazowsze PSL ocaliło cudem do spółki z Platformą Obywatelską, chociaż to, kto będzie rządzić w województwie ważyło się do ostatnich godzin przed pierwszą sesją sejmiku”.

— Z UDZIAŁU PSL W KE CIESZĄ SIĘ DWIE PARTIE: PO I PIS – MAREK SAWICKI W TEKŚCIE ROGOJSZA: „Sawicki liczy na to, że 1 czerwca, czyli kilka dni po wyborach europejskich, jego partia podejmie decyzję o samodzielnym starcie w jesiennych wyborach parlamentarnych. Jak twierdzi, dzięki temu będzie mogła nie tylko odebrać PiS-owi utracony elektorat wiejski, ale też stanowić alternatywę dla ludzi zmęczonych wieloletnią wojną PO z PiS-em. Z obecności PSL w Koalicji Europejskiej w 100 proc. zadowolone są tylko dwie partie. Pierwszą jest PiS, które liczy, że ostatecznie przejmie całość naszego elektoratu. Drugą Platforma, która chce w ten sposób odebrać PiS-owi przynajmniej 2-3 proc. głosów – przyznaje”.

— PSL PADŁO OFIARĄ WŁASNEJ OPOWIEŚCI O UNOWOCZEŚNIENIU WSI A JEST DEGRADACJA – DALEJ ROGOJSZ: “Lista problemów PSL na tym się jednak nie kończy. Prof. Nowak wskazuje jeszcze kilka przyczyn dominacji PiS-u na prowincji. Jego zdaniem PSL padło ofiarą własnej opowieści o historycznym sukcesie i wielkim unowocześnieniu polskiej wsi. Stało się reprezentantem wsi, która poszła z duchem czasów, jednocześnie zaniedbując stanowiącą zdecydowaną większość konserwatywną część polskiej prowincji i wyznawane przez nich tradycyjne wartości. Tymczasem mamy do czynienia z degradacją społeczną obszarów wiejskich. PiS to dostrzegło, podczas gdy PSL poszło zbyt mocno w retorykę elit – mówi socjolog. I dodaje: 85-90 proc. polskich gospodarstw rolnych to wciąż mali rolnicy, którzy dostają małe dopłaty bezpośrednie. Kiedy patrzy się na wskaźniki ubóstwa, wieś ogromnie odstaje od miasta. Z danych GUS wynika, że aż co dziesiąty rolnik żyje poniżej minimum egzystencji”.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,24673630,moze-zabraklo-nam-wyobrazni-tak-psl-przegrywa-z-pis-em-polska.html

— MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI W RZ O PODZIALE RÓL W OBOZIE WŁADZY – PISZE W RZ: “Coraz bardziej wyraźny staje się podział politycznych ról w obozie władzy. Jarosław Kaczyński – inaczej niż w 2015 roku – wcale nie wycofał się do tylnych szeregów, przeciwnie, to on odgrywa rolę motoru kampanii, rzuca nowe tematy czy obietnice. Mateusz Morawiecki występuje w roli fachowca, który zajmuje się wcielaniem idei Kaczyńskiego w życie. To również on został rzucony na odcinek rozwiązania coraz poważniejszego problemu, jakim jest strajk nauczycieli”.

— ZAGRANIE PIS MERYTORYCZNIE ABSURDALNE – DALEJ SZUŁDRZYŃSKI: “Apel prezesa PiS jest więc zagraniem merytorycznie absurdalnym. Ale politycznie bardzo sprawnym – wszak łatwiej jest straszyć podwyżką cen chleba w nieokreślonej przyszłości, niż zaproponować sposób wyjścia z kryzysu edukacyjnego, w którym znaleźliśmy się wszyscy z powodu protestu nauczycieli”.
https://www.rp.pl/Komentarze/304179897-Szuldrzynski-Drobny-druczek-pod-piatka.html

— JACEK NIZINKIEWICZ W RZ O TYM JAK NIEDOJRZALE ZAREAGOWALI POLITYCY KOMENTUJĄC POŻAR NOTRE DAME: “Polska jest jednym z bardziej doświadczonych krajów Europy, w której płonęły całe miasta z najważniejszymi zabytkami. Również w czasach wolnej Polski, ledwie kilka lat temu, zdarzało się, że płonęły zabytkowe kościoły będące częścią dziedzictwa narodowego. Mając doświadczenie w dojmującym poczuciu straty, rodzima „klasa” polityczna straciła okazję, żeby milczeć, cytując klasyka. Polscy politycy ponad podziałami, bez względu też na wyznanie lub jego brak pokazali, że nie ma dla nich żadnej świętości”.
https://www.rp.pl/Analizy/190419321-Nizinkiewicz-Polityczna-gra-Notre-Dame.html

— SE W PUBLIKACJI O BIEDRONIU: “Dziś Helena Biedroń także broni swojego syna. – Nie chcę do tego wracać, to był straszny czas – mówi w rozmowie z SE. Według naszych informacji była zastraszana przez męża i wielokrotnie zmuszana do krycia jego agresji i przemocowych zachowań wobec rodziny. – Mąż nie żyje już od 8 lat. Przemoc z jego strony w naszym domu była na porządku dziennym. Nasz dom przypominał wtedy piekło, a nie normalny, kochający się dom. Robiłam wtedy co musiałam, żeby chronić siebie, Roberta i resztę naszej rodziny przed mężem – mówi nam Helena Biedroń”.
https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/szokujace-fakty-z-zycia-lidera-wiosny-robert-biedron-pobil-mame-aa-9dyv-t25L-MPAS.html

— GW NA JEDYNCE O DZIAŁANIACH ABW WS DZIENNIKARZY SUPERWIZJERA: “Reporter Bertold Kittel i operator Piotr Wacowski znaleźli się na tablicach poglądowych – planszach ze zdjęciami ludzi, którzy zostali sfotografowani podczas policyjnych zatrzymań, którym zdjęto odciski palców i wykonano tzw. fotografie sygnalityczne. Tablice stosują wszystkie policje i służby specjalne świata podczas przesłuchań – trzeba rozpoznać osobę podejrzewaną o popełnienie przestępstwa”.
http://wyborcza.pl/7,75398,24677100,abw-na-tropie-tvn.html

— URODZINY: Jan Rulewski, Janek Artymowski, Arkadiusz Bąk, Marek Kossakowski, Dawid Jackiewicz, Grzegorz Napieralski.