— ANTONI MACIEREWICZ kończy dziś 70 lat.

— PIS MA REALNE SZANSE NA ODEBRANIE STOLICY Z RĄK PO– jedynka RZ o sondażu 41:36 i 50 do 42 w Warszawie.

— JAKI DEPCZE TRZASKOWSKIEMU PO PIĘTACH– Tomasz Krzyżak w RZ.

— JAKI O AKCJI 100 OSIEDLI, TRZASKOWSKI KOMENTUJE W POLSAT NEWS – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2018/08/03/

— TRZEBA ROBIĆ SWOJE NAWET WTEDY, KIEDY GWIŻDŻE CAŁY STADION – MARCIN MASTALEREK w rozmowie z Agatonem Kozińskim w PTT:“Kibicuję Legii Warszawa, jestem wielkim fanem Kazimierza Deyny. W 1977 r. Deyna – choć gwizdał wtedy na niego cały Stadion Śląski – strzelił kluczową bramkę Portugalii, w dodatku bezpośrednio z rzutu rożnego. Dowiódł w ten sposób siły charakteru i charakteru. Pięknie to zobrazowano w końcówce filmu „Być jak Kazimierz Deyna”, kiedy główny bohater pod koniec mówi: „Trzeba być jak Deyna w 77. Trzeba robić swoje nawet wtedy, gdy gwiżdże cały stadion”. Tym mottem się kieruję”.

— JAKI ROBI LEPSZĄ KAMPANIĘ – mówi Mastalerek Kozińskiemu: “Na pewno Patryk Jaki robi dużo lepszą kampanię niż Rafał Trzaskowski – a przecież ten drugi jeszcze dwa lata temu przez część publicystów był uważany za potencjalnego szefa PO, który powinien zastąpić w tej roli Grzegorza Schetynę.

– Nie zmienia to faktu, że Trzaskowski ma ogromną przewagę. Widzi Pan ścieżkę, po której Jaki mógłby dojść do zwycięstwa?

– Warszawa to nie tylko wille i biurowce, – to także Targówek, Białołęka, Praga, czy Grochów. Lech Kaczyński wygrał w 2002 r. i to prawie w pierwszej turze. Gdyby wówczas nie startował Antoni Macierewicz, który zdobył niewielkie poparcie, ale wystarczające by urwać głosy dzięki którym śp. Lech Kaczyński mógłby dokonać rzeczy historycznej-wygrać już w I turze. To to znaczy, że Patryk Jaki też tu może zwyciężyć, choć jest to bardzo trudne zadanie. Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Nie porównuję Patryka Jakiego do śp. Lecha Kaczyńskiego, to jednak inna liga. Ale przykład śp. prezydenta Kaczyńskiego, pokazuje że w Warszawie można wygrać. Można znaleźć pomysły, które to zwycięstwo dadzą. Choć będzie ciężko”.

— TOCZĄ BITWY, KTÓRE JUŻ RAZ WYGRALI – dalej Mastalerek w PTT:“Zmieniają się przede wszystkim okoliczności. Teraz mamy rok 2018, a on jest całkowicie inny od 2015 r. Problem w tym, że politycy są czasami jak generałowie, ze znanego porzekadła, którzy lubią toczyć te same bitwy, które już raz wygrali – jakby nie zauważali, że czasy się zmieniają”.

— TUSK JEST PROBLEMEM SCHETYNY, NIE DUDY – DALEJ MASTALEREK: “Celem Tuska jest odsunięcie PiS-u od władzy. On wie, że nie ma sensu walczyć o prezydenturę w sytuacji, gdy PiS wygrywa wybory w 2019 r., wie, jakby się to skończyło. Wie także, że nie ma sensu walczyć o prezydenturę, jeśli od 2019 r. realnie będzie rządził Schetyna. Z tego powodu Tusk nie jest dziś problemem Andrzeja Dudy – jest przede wszystkim problemem Schetyny oraz Lubnauer”.

— DUDA JEST NIEZASTĄPIONY – MASTALEREK: “Niezastąpiony. Jeśli chodzi o politykę partyjną niekwestionowanym liderem jest Jarosław Kaczyński. Natomiast Andrzej Duda gra na innym polu, ma zupełnie inne kompetencje, nie działa na polu partyjnym”.

— SAKIEWICZ WOLI GŁOSOWAĆ NA TUSKA? – MASTALEREK: “Jeśli Tomasz Sakiewicz woli głosować na Donalda Tuska lub kogoś podobnego, to jego sprawa. Ja na pewno zagłosuję na prezydenta Dudę. A Gazety Polskiej od tamtej deklaracji nie kupuję”.
https://plus.polskatimes.pl/opinie/a/marcin-mastalerek-trzeba-robic-swoje-nawet-gdy-caly-stadion-gwizdze,13386902

— ŁUKASZ ROGOJSZ NA GAZETA.PL O BIEDRONIU ŚWIEŻSZYM NIŻ PLATFORMA: “Jeśli Biedroń zdecyduje się w końcu stworzyć własny projekt, to będzie rywalizować z Platformą o wyborców. Siłą rzeczy spór przerodzi się w ostrą walkę – słyszymy od polityka największej partii opozycyjnej. – Tyle że Biedroń będzie miał silniejszą pozycję w tej walce, bo Platformą ludzie są zmęczeni, a nim nie. To może spowodować u nas nerwowe ruchy, czyli scenariusz, który znamy z przeszłości i który nigdy nie kończył się dobrze – dodaje nasz rozmówca. Nie możemy go sobie hodować, bo kiedyś w końcu urośnie i będzie problem – obawia się inny polityk Platformy. Ma jednak świadomość, że frontalny atak na popularnego Biedronia może wyjść Platformie tylko na niekorzyść. – Możemy go atakować w stylu, że rozbija opozycję i gra na PiS, ale czy to wystarczy? – zastanawia się”.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,23743743,solista-ulubieniec-mediow-polityczne-zagrozenie-o-co-chodzi.html

— MARCIN FIJOŁEK O SUKCESIE MUZEUM POWSTANIA I WZORCU DLA INNYCH DZIEDZIN: “Jeśli gdzieś konserwatyści, szeroko rozumiana prawica w Polsce może wskazać palcem swój wielki sukces – czyli duże, trwałe i nieusuwalne zmiany na poziomie politycznym, ale przede wszystkim społecznym, mentalnym – to pamięć o Powstaniu Warszawskim jest właśnie takim przykładem. Może warto byłoby spróbować przeszczepić te dobre wzorce, które budowały i budują MPW na inne sfery dobrej zmiany? Nawet jeśli ten przeszczep nie wszędzie się przyjmie, to od samych prób mielibyśmy o wiele zdrowsze życie publiczne. Naiwne to marzenia, ale kiedy o nich nie napisać, jeśli nie przy 1 sierpnia?”
https://wpolityce.pl/m/spoleczenstwo/406284-zmiany-w-pamieci-o-44-to-najtrwalszy-sukces-ostatnich-lat

— KLUB JAGIELLOŃSKI, PARTIA RAZEM, KUKIZ, PSL I PRAWICA RP APELUJĄ DO PREZYDENTA O WETO: “Cztery formacje: Kukiz’15, PSL, Partia Razem i Prawica RP z inicjatywy Klubu Jagiellońskiego wystąpiły z apelem do prezydenta Andrzeja Dudy. Autorzy apelu wskazują, że nowa ordynacja do PE zabetonuje scenę polityczną i negatywnie wpłynie na udział Polaków w wyborach. O weto Kodeksu Wyborczego apelują P.Kukiz (K’15), W.Kosiniak-Kamysz (PSL), J.Zimmermann (Razem), K.Kawęcki (Prawica RP) i K.Mazur (KJ)”.

— BEZPRECEDENSOWY APEL: “– Środowiska obywatelskie i polityczne, które reprezentujemy, wiele dzieli. Łączy nas jednak przekonanie, że szkodliwe dla polskiej demokracji jest tworzenie zaporowego realnego progu wyborczego, ograniczenie możliwości faktycznego wyboru Polaków do dwóch list oraz betonowanie sceny politycznej. Wyrażamy nadzieję, że rozważy Pan Prezydent nasze argumenty i zdecyduje się nie podpisywać nowelizacji Kodeksu Wyborczego – piszą we wspólnym apelu do prezydenta Andrzeja Dudy przewodniczący Klubu Poselskiego Kukiz’15 Paweł Kukiz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz, członkini Zarządu Krajowego Partii Razem Julia Zimmermann, prezes Prawicy Rzeczypospolitej Krzysztof Kawęcki oraz prezes Klubu Jagiellońskiego Krzysztof Mazur”.
https://klubjagiellonski.pl/2018/08/03/klub-jagiellonski-kukiz15-psl-partia-razem-i-prawica-rp-wspolnie-apeluja-do-prezydenta-rp/

— PAWEŁ BRAVO O ORDYNACJI JAKO O SZANSIE DLA OPOZYCJI I SILNEJ POZYCJI PLATFORMY – na stronach Tygodnika Powszechnego: “Tak czy owak, aby się do PE dostać, trzeba będzie wystartować w jednej z dwóch drużyn. Daje to szefostwu Platformy ogromną władzę w przetargach po stronie „niepisowskiej”, zwłaszcza że odbywać się będą w perspektywie jesiennych wyborów do Sejmu. Będzie to zatem niezły test na kulturę negocjacyjną i zdolność do kooperacji. „Tylko wspólnie odsuniemy od władzy PiS” – to jest mantra ostatnich trzech lat. PiS podrzucił opozycji piłkę – czas, żeby pokazała, czy potrafi rozegrać”.
https://www.tygodnikpowszechny.pl/wybory-do-pe-pilka-po-stronie-opozycji-154358

— MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI O KRWAWEJ JATCE KAMPANII – pisze w RZ: “Im bliżej więc będzie wyborów samorządowych, tym ostrzejsza będzie kampania. Krwawa jatka, którą obserwowaliśmy w tym tygodniu, wyda nam się kaszką z mlekiem w porównaniu z tym, co nastąpiło później”.

— SZUŁDRZYŃSKI O CHŁAMIE W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH, KTÓRY DYKTUJE DEBATĘ: “Bo ze swoim przekazem trzeba się przebić przez te wszystkie zdjęcia z kotkami, pieskami, selfie z wakacji, mniej lub bardziej zabawne filmiki, słowem – cały chłam, przepraszam, kontent, który zapełnia media społecznościowe. By algorytmy Facebooka decydujące o tym, jak bardzo widoczne są poszczególne wpisy w serwisie, umieściły nasz materiał wysoko, trzeba zrobić coś budzącego najwyższe emocje, co dostanie najwięcej lajków”.
https://www.rp.pl/Komentarze/180809853-Kotki-pieski-selfie-i-wyborcza-jatka.html&template=restricted

— LEPIEJ PÓŹNO NIŻ WCALE – EWA SIEDLECKA O SN – pisze w Polityce: “Zawieszenie działania podejrzanych o niekonstytucyjność przepisów jest jednym z nich. Na szczęście dla konstytucji, państwa i dobra wspólnego Sąd Najwyższy po nie sięgnął. Władza PiS nie jest w stanie udaremnić postępowania przed Trybunałem Sprawiedliwości UE. Chyba że wyprowadzi Polskę z Unii”.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1758840,1,sad-najwyzszy-zawiesza-przepisy-o-wycince-sedziow.read

— ANDRZEJ STANKIEWICZ O KANDYDATACH DO SN: “Ulubiony prokurator Antoniego Macierewicza z wyrokiem na koncie, prawniczka usunięta z Trybunału Konstytucyjnego pod naciskiem Lecha Kaczyńskiego, były członek władz TVP z nadania Samoobrony, założyciel walczącego o zakaz aborcji instytutu Ordo Iuris oraz wielu prawników związanych z PiS — takie nazwiska znaleźliśmy na liście kandydatów do Sądu Najwyższego”.

— STANKIEWICZ O SPORYM SUKCESIE PIS:“To dla PiS spory sukces, bo organizacje prawnicze nawoływały swych członków do bojkotu reformy sądownictwa PiS. To, co udało się przy wyborach Krajowej Rady Sądownictwa — gdzie na 15 miejsc zgłosiło się zaledwie 18 sędziów — w przypadku Sądu Najwyższego nie zadziałało. Nie ma się co dziwić: etat w najważniejszym sądzie w kraju to prestiż i pieniądze”.
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/sad-najwyzszy-biografie-kandydatow/qvpvm6j

— TOMASZ PIETRYGA O WYZWANIU DLA KRS, ŻEBY W SN “STASZEK SIĘ NIE SPRAWDZAŁ W BIZNESIE” – pisze w RZ: “KRS stanie teraz przed wyzwaniem. Czy mu sprosta i SN zostanie merytorycznie wzmocniony, czy też zubożą go miernoty, dla których byłby niedostępny w nierewolucyjnych czasach, a do obiegu wróci stare hasło SLD-owskiego ministra: „Staszek chciał się sprawdzić w biznesie”? Jeżeli przeważy ta druga opcja, kontrowersyjna reforma z czasem obróci się przeciw reformatorom. Bo nikt, nawet wyborcy prawicy, nie chce, aby wyroki w ich sprawach wydawali sędziowie niekompetentni lub mający problem z etyką i etosem”.
https://www.rp.pl/Sedziowie-i-sady/308029886-Staszek-znowu-bedzie-chcial-sie-sprawdzic—komentuje-Tomasz-Pietryga.html

— MICHAŁ SUTOWSKI O PRAGMATYCZNYM PAKCIE KLAS SPOŁECZNYCH – pisze w KP: “Nie będzie to proste, a już karkołomne wręcz, jeśli PiS zmieni ordynację wyborczą na quasi-większościową. Pierwszym krokiem jednak, koniecznym, abyśmy w ogóle mieli szanse, jest wzięcie w nawias swoich doświadczeń pokoleniowych przez rodziców i dzieci III RP. Drugim – powiązanie walki z PiS z polityczną wizją przyszłości Polski, zamiast odkładania jej ad Kalendas Graecas. Trzecim – poszukanie tych segmentów klas ludowych, do których można się odwołać bez porzucania wartości postępowych i liberalnych. Bez tego wszystkiego PiS – zdolny budować sojusze najbardziej paradoksalne i absurdalne – usmaży nas w jednym kotle”.
http://krytykapolityczna.pl/felietony/michal-sutowski/pragmatyczny-pakt/

— MONIKA OLEJNIK O NARODOWCACH: “Co mają wspólnego narodowcy z rocznicą powstania warszawskiego, z krwią przelaną przez powstańców i cywilów? To, że każdy chce się podłączyć i założyć opaskę powstańczą”.
http://wyborcza.pl/7,75968,23748258,powstancze-manewry-kazdy-chce-sie-podlaczyc-olejnik.html

— MINISTER I POLICJA RAZEM Z NARODOWCAMI – Wojciech Karpieszuk na dwójce GW: “Narodowcy w czarnych strojach z zielonymi opaskami z falangą robili przerażające wrażenie. Przechodniom rozdawali ulotki z hasłem „Przyszłość należy do nas”. Skojarzenia nasuwają się same. Złamaniem prawa i zagrożeniem były też dziesiątki płonących rac. Policja nie reagowała. To także podstawa do rozwiązania zgromadzenia. Minister i policja woleli jednak wykpić problem, byle przypodobać się narodowcom”.
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,23748248,minister-i-policja-razem-z-narodowcami-komentarz-wojciecha.html

— JAKUB MAJMUREK PISZE, ŻE PIS WSPIERA NEOFASZYSTÓW:“Składają się na niego cztery podstawowe figury. Po pierwsze, bagatelizowanie pojawiających się na takich demonstracjach jak wczorajsza skrajnie nacjonalistycznych haseł i symboli. Po drugie, podkreślanie patriotycznego charakteru spędów skrajnej prawicy. Ilekroć media donoszą o towarzyszących im ekscesach, słyszymy ze strony Brudzińskich tego świata, że w „Marszu Niepodległości szły kochające Polskę rodziny z dziećmi”, a 1 sierpnia patrioci, pragnący „oddać hołd Powstańcom”.
http://m.newsweek.pl/opinie/w-rocznice-powstania-warszawskiego-pis-znow-wspiera-neofaszystow,artykuly,430907,1.html#tw=nw

— BIANKA MIKOŁAJEWSKA O SŁOWACH BRUDZIŃSKIEGO: “Według ministra Joachima Brudzińskiego, ujawniona przez OKO.press policyjna obserwacja działaczy młodzieżówek, które spotkały się ze Zbigniewem Hołdysem, by porozmawiać o stanie polskiej demokracji, była uzasadniona. By przekonać do tego widzów TVN24 minister posuwał się do niezwykle karkołomnych manipulacji i zwykłych kłamstw”.
https://oko.press/brudzinski-broni-policyjnej-inwigilacji-mlodziezy-posuwajac-sie-do-manipulacji-i-klamstw/

— TO CZYSTY ROK 1984 – pisze Galopujący Major w Gazecie.pl: “Oznacza to, że każdy z nas „bez żadnego trybu” może być teraz – w sierpniu 2018 r. – śledzony, że jego rozmowy, również intymne, z najbliższymi, mogą być nagrywane, że może być filmowany i mieć założoną teczkę operacyjną, albowiem pół roku później – w styczniu 2019 r. – Klementyna Suchanow znów coś napisze na Fejsie. Wedle logiki Brudzińskiego młodzież spotykająca się dziś z Hołdysem może być inwigilowana, bo za pół roku ktoś może coś napisać na murze.   To czysty „Rok 1984” Orwella. Owe słynne ACTA to przy tym pikuś. Brudziński pewnie o tym nie wie, ale powtarza dokładnie esbecką retorykę uzasadniającą inwigilowanie w peerelu: trzeba zapewnić obywatelom bezpieczeństwo przed wichrzycielami z „Solidarności”. Ci wichrzyciele czasami bowiem coś na PZPR brzydkiego powiedzieli i czasami też, o zgrozo, spotykali się z różnymi Hołdysami na różnych pięterkach”.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,161770,23745691,galopujacy-major-wywiad-z-brudzinskim-to-rok-1984-zamiast.html

— URODZINY: Antoni Macierewicz, Jan Dziedziczak, Grzegorz Rydlewski, Guy Billauer.