– Czy wyprzedaż majątku narodowego, ta polityka, którą realizował wasz przyjaciel Leszek Balcerowicz, wasz przyjaciel Janusz Lewandowski i inni politycy, czy to nie jest sprawa ważna dla państwa, czy nie wyciągnęliście wniosków z tego, co robiliście w latach 90. i w latach, gdy rządziliście, gdy waszym premierem był Donald Tusk? – powiedział Piotr Müller na posiedzeniu Sejmu.

– Wiek emerytalny, czy to jest kwestia ważna dla państwa, dla obywateli, czy nie? Uważacie, że nie. To droga Lewico, która bojkotuje to referendum, bo już tak ogłosiliście, ja was pytam: czy to jest możliwe, że już w gabinecie z Donaldem Tuskiem dogadujecie plan podwyższenia wieku emerytalnego? Dlaczego boicie się zagłosować w prostej sprawie, dlaczego boicie się związać rąk w przyszłości każdemu rządowi w tej sprawie? Gdybyście byli odważni, gdybyście bronili postulatów lewicowych, powiedzielibyście dzisiaj wprost, że głosujecie przeciwko podwyższeniu wieku emerytalnego […] zwiążcie Tuskowi ręce na przyszłość, tego się boicie, bo boicie się, że nie zaprosi was do rządu, jeżeli będzie związany tym postulatem, który jest w referendum – kontynuował.

– Nielegalna migracja i pakiet przymusowej relokacji, który jest serwowany przez biurokrację europejską. Znowu, twierdzicie, że nie ma żadnej przymusowej relokacji, to dlaczego nie zagłosujecie w tym referendum […] ja mam takie ogromne przekonanie, że Donald Tusk boi się tego referendum jak diabeł święconej wody. Boi się dlatego, że obywatele mogą związać tymi rozwiązaniami jego przyszłe decyzje, które chciał podjąć razem z kolegą Weberem i innymi przywódcami europejskimi – mówił dalej.