Może trochę faktycznie niefortunne sformułowanie [Jadwigi Emilewicz], natomiast faktycznie ta rozmowa prezesa KNF była niedopuszczalna i zasługująca na potępienie. Już nie jest szefem KNF. Faktycznie opozycja próbuje z tego zrobić, jak słyszę, największą aferę III RP. Mój Boże. Tutaj nikt nic nie stracił, do niczego nie doszło. Być może jest tak, że była próba korupcji, tego nie wiemy. Np. w aferze VAT, którą się zajmuje, jedna poprawka poseł Skowrońskiej, o 3 miesiące odłożenie wprowadzenia odwróconego VAT-u na telefony komórkowe, to 400 mln strat dla budżetu. Jak to można w ogóle porównywać – stwierdził Marcin Horała w „Kawie na ławę” TVN24.