– Myślę, że merytorycznie wizyta [prezydenta Dudy w USA] wypadła na zero. Z jednej strony prezydentowie podkreślili, odnowili, potwierdzili tradycyjną przyjaźń i sojusz polsko-amerykański, a po stronie minusu że jednak dowiedzieliśmy się, że USA nie nałożą sankcji na firmy budujące Nord Stream 2. To nieprzyjemna wiadomość i chyba koniec szans na zatrzymanie tej inwestycji. Natomiast wizerunkowo dla naszego prezydenta chyba porażka. Ostrzegałem go parę tygodni temu, że przywódcy światowi raczej unikają w tej chwili rozmów i wizyt u Donalda Trumpa, bo nie są w stanie przewidzieć, co on potem o tych rozmowach powie – stwierdził Radosław Sikorski w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24.