PAD na święcie SOP: Życzę wszystkim państwu powodzenia w dalszej służbie

[SOP] otrzymała dzisiaj swój sztandar. Ktoś powie: symbol. Ale to nie tylko wyhaftowany kawałek płótna. To coś, co znaczy dla formacji o jej tożsamości, potencjale, powadze, to historycznie ten znak, pod którym zbierali się rycerze, który ich jednoczył, zbierał, ale i dawał siłę, który wiódł, na który dzisiaj i w przyszłości funkcjonariusze SOP będą składali przysięgę, który będzie ich żegnał, kiedy będą rozstawali się ze służbą. Ten wasz sztandar rycerski nigdy nie upadł, zawsze był dzierżony i zawsze was gromadził. Chciałem z całego serca podziękować podwójnie, z jednej strony za służbę dla RP, za ochronę państwa, którą na co dzień realizujecie, czy to służąc w ochronie osobistej najważniejszych osób w państwie, czy to strzegąc ważnych państwowych obiektów, czy ochraniając głowy innych państw i ważnych przedstawicieli państw czy też wykonując inne zadania. Warto zwrócić uwagę, że w tej odnowionej służbie macie także zadania dodatkowe, których wcześniej służba nie miała, ale chciałem wam także podziękować osobiście, bo dzisiaj należę do tych, którzy są przez was na co dzień ochraniani. Dobrze wiem, że to trudne. Trudne i dla was, dla tych, którzy w tej mojej bezpośredniej ochronie służą, ale trudne także i dla mnie, bo nie jest to łatwe, mieć cały czas w swoim otoczeniu ludzi, którzy mają wgląd w życie prywatne, w każdy cal w zasadzie życia. Ale wszyscy wiemy, że taka jest ta służba. Nie jest ona pewnie z tych samych względów i innych łatwa również i dla was. Nie jest pewnie wcale łatwe wglądać w każdy fragment czyjegoś życia, dla waszych najbliższych, że tak wiele z tego czasu, który mógłby być poświęcony dla rodziny, poświęcacie na służbę, że nie ma was w święta – mówił prezydent Andrzej Duda w trakcie święta Służby Ochrony Państwa.

Proszę was o jeszcze. Proszę was, żebyście doskonalili się, żebyście jak najlepiej starali się wykonywać swoje obowiązki. Ta służba jest czasem nie tylko trudna, czasem okazuje się także niebezpieczna – mówił dalej. – W 2010 roku zginął prezydent RP, zginął wraz całą grupą, która chroniła jego bezpieczeństwa, na czele z Pawłem Janeczkiem. Chylimy czoła, dzisiaj w pamięci, ich poświęcenia, funkcjonariusza wtedy BOR, który zginął w Iraku, chroniąc bezpieczeństwa polskiego ambasadora. Chylimy czoła przed wszystkimi, którzy zostali w służbie poszkodowani, ranni. Cześć ich pamięci. Życzę wszystkim państwu powodzenia w dalszej służbie. Życzę wszystkiego dobrego i dziękuję najbliższym, rodzinom, za to, że te państwa służbę znoszą i że w ten sposób także służą RP. Z całego serca składam wam i waszym rodzinom najserdeczniejsze życzenia na następny czas, lata służby. Wszelkiego powodzenia, niech pan Bóg ma was w swojej opiece – zakończył PAD.